Printable View
Joschi-Zczytaj błąd z testu egzaminera to wtedy będzie można coś podpowiedzieć.Jeśli mówisz,że przyspieszanie jest płynne,bez mulenia i "odcinania turbo" to możliwe ,że lipne paliwo się trafiło,lub przepływka daje o sobie znać pod postacią odczytu zakłóconej masy powietrza tzw.błąd p1238,ale póki co podaj kod błędu.
Uzupełnij profil jak należy.
Witam ponownie...moze troszke inaczej niz w temacie-ale nie znalazlem odpowiednie go wątku-w razie czego prosze o przeniesienie...do rzeczy:
podróż w góry-700 km..cala noc pod chmurką, rano- -7 stopni-odpala jak trza...chwile sie grzeje, no i jazda, górki, troche zjazdów, oszczędzanie turbiny...po kilku kilometrach z wydechu-obłok, kłęby białego dymu....jakby spaliny...ale masakrycznie duzo, do tego-nie włączył sie wyświetlacz komputera...zatrzymalem sie, wyłączyłem silnik-temp ok 60 stopni...
podjechałęm dalszych kilka km...pod obciazeniem-znowu dymi...postala 30 minut-odpalam-za malo oleju!!! nie sprawdzalem na bagnecie-pisze, co komunikowal komputer przed rozruchem....zjechalem do stacji, kupilem olej-dolalem...odpalam-wszystko ok, nie dymi, nie wariuje....dzis wrocilem-w dalaszym ciagu ok, oleju nie wziela, nie dymila, a ja mam zagwozdke...MAciek-liczę na podpowiedz...mam swoja hipoteze, ale jest banalna-a nie chce sugerowac podpowiadajacym...
pozdrawiam i najlepszego w NOwym.
Witam
Najprawdopodobniej zamarzła odma - odpowietrzenie skrzyni korbowej. Silnik zaciągnął olej przez sprężarkę. Ktoś tutaj na forum miał podobny przypadek w tym sezonie zimowym.
Pozdrawiam.
Dokładnie tak jak napisał kolega zamarzła odma
Pytanie jak na to zareagowało turbo?? Nie wpłyneło to zbytnio na jej żywotność??
Ja zaraz po kupnie diesla miałem taki przypadek i turbina była do wymiany - na szczęście na gwarancji
No własnie Maciek,o to mi chodziło. Taka przypadłość drastycznie wpływa na żywotność turbo,ale może jednak nie będzie tak źle.Co by nie mówic ,to w tej chwili napradę trzeba ostrożnie z turbawką się obchodzić.
Sprawdzałem błędy po ostatnim zaświeceniu się kontrolki wtrysków i był błąd P0235. W związku z tym, że u mnie z tego co się orientuje nie ma czegoś takiego jak overboost w takim razie to wina zapieczonej geometrii, tak ?
Albo źle wyregulowanej długości cięgna przy siłowniku od zmiennej geometrii
a te bledy co oznaczaja
http://img26.imageshack.us/img26/2339/bdyq.jpg
ten PO704 nie szkodzi jexdzie nie mam tempomatu ani automatu czyste 2.5 v6