Fiat Chrysler Automobiles has given hundreds of workers in Italy permanent jobs and promised this week to hire more people as new models, including the start of a rejuvenated Alfa Romeo range, go into production later this year.
Printable View
Fiat Chrysler Automobiles has given hundreds of workers in Italy permanent jobs and promised this week to hire more people as new models, including the start of a rejuvenated Alfa Romeo range, go into production later this year.
Czyli zapewne będą oni w Casino zatrudnieni przy próbnej linii montażowej a większa ilość pójdzie już do produkcji seryjnej.Cytat:
Napisał radosuaf
Jeżeli miałaby to być prawda ,to nie wiem czy się śmiać ,czy płakać.A poza tym życzę wszystkim dopracowanych i solidnie zmontowanych Alf pochodzących z nowych linii produkcyjnych , obsługiwanych przez świeżo przyjętych do pracy Włochów.Cytat:
Napisał Belfer
Na pewno można się śmiać ale z Twojego posta... Czyli rozumiem, że nowy model auta chcesz produkować na starej linii produkcyjnej? Jest moc:) Poza tym gdzie tam jest napisane, że to będą świeżo przyjęci do pracy Włosi?Cytat:
Napisał otto
Może chodzi o Albańczyków? Zdaje się, że jest ich nadmiar we Włoszech ;)
Marokańczycy są tańsi:)Cytat:
Napisał qooba
Natomiast na serio to będzie wyglądało prawdopodobnie tak, że pracownicy będący obecnie na urlopach lub zwolnieniach zostaną powołania na swoje miejsca pracy i po szkoleniach normalnie podejmą montaż. Podobnie było w Bielsku gdy skończono Pandę produkować i weszła Lancia po jakimś czasie.
@gooba - zanim zaczniesz coś pisać zapoznaj się z polityka zatrudnienia w koncernie FAC.
Rozumiem, że Ty znasz tę politykę na wylot.
No ok.
W branży moto tak jest: jest kontrakt, zamówienie, nowa produkcja, to się bierze ludzi. Nie ma, to się zwalnia ludzi.
Skoro mają robić nowy model, biorą ludzi. Jak wystartują, zobaczą jak to hula, dokonają "usprawnień", zobaczą co można ciąć, to zetną i te 10-20 procent teraz przyjmowanych pójdzie na bruczek.
Tak to działa w branży. Zaden FAC czy inny wynalazek realnie nic innego nie robi. Wszystkie "polityki" to to pijarowy bełkot.
Obowiązuje zasada: więcej produkujemy, to czasowo bierzemy więcej ludzi. Po czym natychmiast zaczynamy szukać "usprawnień".
Tak z bruku kolego to biorą do przyciskania start stop. Albo przekładania towaru. Linie produkcyjne są zautomatyzowane. 80% personelu nie musi nawet umieć liczyć. Nie biorą na chwilę natomiast majstrów, mistrzów, UR albo wyższego szczebla.
Jak sie tak czyta te posty, to niektorzy, chyba nie chca tego modelu. Nie daj Boze Alfie wyjdzie Gulia, bedzie sie dobrze sprzedawac i nie beda mieli o czym pisac. Z nieciepliwoscia czekam co Alfa pokaze w czerwcu i mam nadzieje, ze sie nie zawiedziemy. Bo po tym co zostalo powiedziane przez ludzi z FCA musza pokazac auto
Jak pokazuje przyklad omegi v8 nic nie musza. W w/w przykladzie byly juz wydrukowane foldery reklamowe i ruszyla cala kampania a finalnie gm wycofal sie z produkcji.Cytat:
Napisał korzen
Ale to była tyko jedna z wersji auta już produkowanego i nijak ma się to do obecnej sytuacji z tipo 952. GT też miała być w wersji cabrio ale zaniechali tego projektu. Tutaj już za dużo zrobiono, żeby odpuścić ten model.Cytat:
Napisał CodeMaker
Jeśli teraz odpuścili by pokazanie i sprzedaż tego auta to było by jednoznaczne z oficjalnym końcem marki. Bo tylko kretyn albo człowiek z klapkami na oczach dalej dałby się omamiać i robić w konia przez sweterka i jego bande.
Google translate coś tam można przeczytać ;)
Wester:«Noi e la “Giulia”...»
L’anno zero di Alfa Romeo.!!
L’Alfa che presenterete il 24 giugno - e costruirete a Cassino - si chiamerà Giulia ?
«Non è ancora deciso»
Mi spiega perché ci possono essere dei dubbi su Giulia?
«Per varie ragioni. Immagini di divorziare e di ritrovare in seguito un’altra compagna: le piacerebbe che avesse lo stesso nome della prima moglie?».
Forse non sarebbe così importante.
«Importante magari sì, cruciale no. A funzionare dev’essere il prodotto. E poi potremmo uscire dalla visione nazionale: gli americani non hanno mai sentito parlare della Giulia, pensano a una bella ragazza italiana. Ai cinesi Giulia non dice niente. Insomma: è ancora un’opzione e ne stiamo discutendo, ma ciò non significa che sia un punto fondamentale».
Capito. Ma siete voi a ripetere che volete riappropriarvi dell’identità di marca: il nome Giulia è uno dei più identitari dell’Alfa Romeo.
«Vero, su questo non ci sono dubbi. Ma in passato abbiamo fatto degli errori con l’assegnazione di nomi ripescati dal passato. Sarebbe stato meglio inventarsi qualcosa di nuovo. Bisogna stare attenti. Quelle esperienze ci hanno insegnato che vanno recuperati soltanto i nomi di successo - e Giulia lo sarebbe - e che ci deve essere una fortissima coerenza di prodotto tra le vetture».
I motori della «Giulia», o come la chiamerete. A suo tempo ha annunciato unità a iniezione diretta di benzina 4 cilindri, con potenze fra 180 e 300 cavalli, più un V6 da 400 a oltre 500 cavalli. Mentre i Diesel saranno 4 cilindri, compresi fra 120 e 210 cavalli, più un V6 da 250 a 330 cavalli.
«Abbiamo dato solo i range delle potenze e le tipologie, sulle cilindrate non abbiamo ancora detto niente. Ma saranno tutti motori di proprietà»
La trazione della «Giulia»?
«Posteriore, con la variante integrale, indispensabile per spremere tutto il potenziale di vendita. In molte zone della costa Est degli Usa, senza 4x4 non si va da nessuna parte. Hanno degli inverni pesanti».
Dopo la «Giulia», sono in calendario l’erede della Giulietta e la sua variante sportwagon, una coupé media, un suv medio e uno grande, l’ammiraglia e una roadster. Conferma?
«Abbiamo annunciato otto modelli entro il 2018, dalle compatte alle speciali».
Rimane vuota la casella della Mito: addio «piccole»?
«Vedremo. Ma è un problema relativo perché verrebbe venduta soltanto in Europa».
Che cosa sono i laboratori «Skunk Works» vicino a Modena? Avete parlato di 200 ingegneri: per fare che cosa?
«È il nostro core team : uno spazio dedicato alla progettazione delle nuove Alfa. E gli ingegneri sono già ben oltre 200: è un sistema in forte crescita». INTERVISTA AL CORRIERE DELLA SERA!!
to własnie cierpliwie powtarzam tutaj od kilku sezonów:))Cytat:
Napisał kasztelan
Dodano po 2 minutes:
"Ważne może i tak, nie istotne. Musi działać produkt. I wtedy będziemy mogli wydostać się z krajowym wizji: Amerykanie nigdy nie słyszał o Giulia, myślą, że ładne włoski dziewczyny. Chiński Julijska nic nie mówi. W skrócie, jest to wciąż opcja i dyskutujemy o tym, ale to nie znaczy, że jest to fundamentalna kwestia. "Cytat:
Napisał cronosik
I Got It. Ale mówisz, że chcesz odzyskać posiadanie marki: Nazwa Julijska jest jednym z tożsamości Alfa Romeo.
"To prawda, nie ma co do tego wątpliwości. Ale w przeszłości popełniliśmy błędy z nazewnictwa jest uciekinierem z przeszłości. Byłoby lepiej, aby wymyślić coś nowego. Trzeba być ostrożnym. Te doświadczenia nauczyły nas, że są pobierane tylko nazwy sukcesu - i Giulia, że będzie - i że musi być bardzo silna zgodność produktów między samochodami ".
uwielbiam te tłumaczenia:)
Dlatego ja zawsze tłumaczę na angielski.
co Wy tam wiecie ;)
https://www.youtube.com/watch?v=uskGTyO3Mtk
mi się podoba jeden komentarz:
"pokazani kierowcy pasują i do Audi i do VW :) " :))))
Ktoś zadaje sobie naprawdę dużo trudu :D nie dość że prowadzi bloga to jeszcze dba o to żebyśmy nie zapomnieli jakim złomem jeździmy [emoji14]
Ale trzeba przyznać, że śmieszne ;)
Rozmontował mnie ten filmik... zajebisty :)
Panowie mają ból głowy z nazwą przełomowego nowego sedana premium. Giulia kojarzy się z Alfą Europejczykom, ale w US&A i Chinach, który jest monstrualnym jak na dziś dzień rynkiem (przypominam, że VAG ma tam prawie 10 fabryk), Giulia nie kojarzy się z sportową marką samochodów.
http://www.firstonline.info/a/2015/0...f-186230316ffd - tutaj w materiale dowiadujemy się, że rozważają wszczęcie numeracji od nowa. Tipo 952 nazywało by się Alfa Romeo 100 (alfa romeo cento), ponieważ niedawno było 100-lecie marki. Oczywiście to propozycja od ludzi z USA zamiast nazwy Giulia, która bardzo dobrze kojarzy się w Europie, a słabiej w Ameryce.
Od siebie - dziwnie/śmiesznie byłby, gdybym w stanach mówił znajomym, że jeżdżę Alfa Romeo Hundred zamiast Alfa Romeo Giulia.
Ciekawe co wybiorą.
L.
Eeee... Cento to chyba powinna być Giulietta.
Proste rozwiazanie. W Europie niech to bedzie giulia w stanach i chinach cento. (100wka) tak jak to wag zrobil z bora w europie bora w stanach wento a to te samo auto.
Prawie każda marka ma inne nazwy na innych rynkach, a niektóre nawet inne marki ;) np. Opel.Cytat:
Napisał siroccoxp
O tym samym pomyślałem. Najprostsze rozwiązanie.Cytat:
Napisał siroccoxp
Proponuję na rynek PL nazwąć ją Cinquecento, i do tego dopisek czcionką Alfy "w holenderskim gazie".
Alfa 100....
kompletny chaos, jak to odnieść do poprzedniej numeracji?
i co? 100 się kojarzy sportowo w USA ale Giulia już nie?
trudno te brednie w ogole czytać, klasyczny przykład, jak tfu tfu dyrektorzy kreatywni czy inna hołota napina się na teorie, bedące kupą groteskowych nonsensów.
Nie kojarzy się im. To się skojarzy, jak wejdzie na rynki, kwestia promocji marki. Z czym do cholera kojarzy się na przykład nazwa Quashai? albo cee'd?
Jakoś jednak tego ceed'a Europa kupuje. Ręce opadają od tych kretynizmów.
Serdżio od 5 lat zapowiada nowe auto, teraz nagle geniusze wizerunku powiedzieli mu, że 100 będzie lepsze od Giulii?
Serdżio robi pod siebie ze strachu, więc traci głowę i rozsądek. Tyle lat zapowiada rewolucję, jak teraz puści na rynek kupę, to znaczy, że jego Magia zardzewiała w sweterku.
Quashqai w Australii i Japoni nazywa się DualisCytat:
Napisał KRS
A Ceed w usa to Kia Forte, a w Ameryce Południowej Kia Cerato
Także ten tego
No właśnie, Cronosik:)
To czemu ten baran w swetrze się zastanawia?
coś mi się tutaj nie podoba
może usłyszmy, ze z powodu braku zgody co do nazwy modelu, debiut przesuwamy na przyszły rok:))? z tymi baranami wszystko możliwe
dalej nic się nie dzieję?wchodziłem od czasu do czasu,ale jak marka ma tak postępować dalej i nic się nie dzieje to mnie powoli przestaje interesować przyszłość tej marki,nie wiedzą nawet jaką nazwę dać,paranoja,kto tam pracuje,chcą się wybić a robią wszystko żeby do tego nie doszło,klient czeka na następcę 159 5 lat i dalej nic,porażka,może za 5 lat zrobią,cienko to jakoś widzę :(
jeśli będą robićauta powyżej 200 000zł to kto im to kupi,ale z alfa jest dobrze bo traci kosmicznie na cenie(nikt nie chce tego kupować oprócz garstki ludzi) także może nie będzie tak źle
A Ty nie masz czasem jednego zęba jak na filmie? :sarcastic:
:lol:Cytat:
Napisał marek230482
Jeśli chodzi o nazwę to następnym razem zanim ktoś wpadnie na pomysł porównywania AR do firm takich jak Kia albo Buick przypominam, że u podstaw problemu z nazewnictwem leży tylko i wyłącznie konkurencja z wielką niemiecką trójcą, przede wszystkim z BMW. Gdyby dzisiaj zakładano, że AR ma konkurować z Oplem i Nissanem to nazwaliby w USA nowy model Sausage a w Europie Croissant i było by po problemie, ale to nie o to chodzi.
pracuje w tej branży, jako biały kołnierzyk, już od 6 latCytat:
Napisał marek230482
tak że, nie porozmawiamy na ten temat, skoro wiesz "lepiej"
ja zatrudniam i zwalniam, (oczywiście nie z własnego widzimisię ale z zadań i planów zarządu to wychodzi) więc wiem kto i w jakiej liczbie przychodzi i odchodzi w ciągu roku z firm takiej branży
nie brnij więc dalej, nie ma to sensu
a sumie czemu nie? Kiełbaska dla tych tłustych amerykańców powinna brzmieć zachęcającoCytat:
Napisał wawraf
Nie mogę przestać oglądać tego filmu. Ich zęby mnie masakrują. They hate us cause they ain't us :DCytat:
Napisał .Andrzej.
A to ciekawe bo ja robię linie produkcyjne i szkolę personel :sarcastic: i wiem jakich tuczków stawiają do produkcji karoserii. I mówię Ci że nie ma znaczenia kogo zatrudnią. A kadrę zarządzającą i UR to można przerzucić z innej fabryki. Mało to. Linie często są przezbrajane np na rok czy parę miesięcy. Tak np na linii elementów do zafiry obecnie uruchamiamy astrę V. I nie zatrudniasz żadnych nowych ludzi. Modernizujesz tylko linię i optymalizujesz takt time.
<troll_spam_zal.pl_mode>Cytat:
Napisał Anderson
Ułatwiło by to również przygotowanie reklam na rynek USA:
Koleś podjeżdża swoją nową Alfa Romeo Kiełbaską pod McDrive, zamawia ulubione dietetyczne kiełbaski-light i wtedy hasło:
"Bez kiełbasek bylibyśmy jedynie maszynami"
"Kiełbaski to dopiero początek"
"CuoreKiełbaska"
W sumie coś jest w tym filmiku z jednozębnymi dżentelmenami. Inni dyskutują o realnych modelach swojej ulubionej marki, nam pozostaje jedynie brandzlować się każdym bąkiem, którego wypuści Serdżio ze swoimi przydupasami. No ale jeszcze tylko 3.5 miesiąca...
</troll_spam_zal.pl_mode>
Padłem. :D
doooobre:)))))
Cuore kiełbaska a to dobre :D