Mozesz rozwinąć o co chodzi z tymi cennymi skąłdnikami? Może chodzi o te różne super cząsteczki przywierające do powierzchni silnika pokazywane w reklamach castrola i innego szela? :lol:
Stosowałem płukanke po x-cessie i takiego czegoś jakie spłyneło z silnika po zastosowaniu płukanki jeszcze nie widziałem, a olej zmieniony po 10ty km. W przyszłym miesiacu znów wymiana i znów będe po x-cessie stosował płukankę. Gdy nie stosowałem płukanki olej szybko po wymianie robił się czarny jak to w klekotach jednak po zastosowaniu płukani ten sam olej dłuzej utrzymywał swoją barwę.