Cześć, wczesniej w Alfie była zalana Selenia bodajże 5w30. Teraz zalałem Motul x-clean 8100 fe i wydaje mi sie, ze silnik głośniej chodzi. Miał ktoś podobne odczucia ?
Printable View
Cześć, wczesniej w Alfie była zalana Selenia bodajże 5w30. Teraz zalałem Motul x-clean 8100 fe i wydaje mi sie, ze silnik głośniej chodzi. Miał ktoś podobne odczucia ?
Mam w dobrej cenie shella rimula R6 LME 5w30 tylko nie wiem czy można zalać klasa ACEA E6, E7
Nieeee, to olej do aut dostawczych.
To lekkobieżny, niskopopiołowy olej do samochodów ciężarowych,czyli napędzanych silnikiem diesla.
Możesz lać jak najbardziej.
Sam się nad nim zastanawiałem bo mamy go luzem, kupiony po 13zł brutto,ale że nie mam ekologii, zalałem Shell Ultra 5w/40 trochę lepiej czyści silnik.
No właśnie dlatego sie zastanawiam
Po zmianie parę dni temu Motula x-clean 5W40 na Lotosa Turbodiesel 5W40 silnik pracuje o wile ciszej.Praca stała się wręcz aksamitna.Dodam że na Motulu było przejechane niespełna 8tys km.Cytat:
Napisał Nemiks
Pytanie czy z pewnego źródła te Motule? To dość czesto podrabiana marka.
U mnie na Motulu 8100 X-Clean Alfa pracowała ciszej niz obecnie na Liqui Moly Top Tec 4600. 159 1.9 jtdm 8v.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Tego nigdy nie wiadomo ;) Źródło raczej pewne,od wielu lat lałem Motula i kupowałem w tym sklepie.W każdym razie jest jak napisałem.Cytat:
Napisał ArcoMancino
A powiem Ci taką ciekawostkę którą kiedyś opisałem.Dotyczyła Motula 6100 w Audi 1,6 benzyna(auto szwagra przebieg wtedy ponad 250tys,).Otóż silnik zużywał coś koło litra w jedną stronę (trasa około 1400km)po przejściu z musu na Elfa zużycie spadło chyba czterokrotnie!!! W obie strony spalał mniej niż pół litra ! Audi ma do dziś przebieg ponad 300 tys.
Interesujaca historia z ta diametralna różnica po zmianie oleju [emoji4]. Widziałem niedawno w sklepie tego Lotosa, o którym wspominałeś. Ciekawiło mnie wtedy jak się sprawuje. Może warto pójść w gospodarczy patriotyzm [emoji4]
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Poprzednim autem z silnikiem JTD zrobiłem(a właściwie żona zrobiła) prawie 100 tys km na Lotosie. Licznik dobijał drugiej setki.Nic się nie działo.Nic nigdy się nie zepsuło.Zużycie oleju zerowe.Auto kupił kolega i śmiga nim nadal na Lotosie 5W40.Cytat:
Napisał ArcoMancino