Zaraz się odezwą zwolennicy padającego co 100km MA, ale napisz wcześniej czy masz "check engine"? czytałeś błędy? jeżeli tak - jakie wyskakują?
Printable View
Zaraz się odezwą zwolennicy padającego co 100km MA, ale napisz wcześniej czy masz "check engine"? czytałeś błędy? jeżeli tak - jakie wyskakują?
Brak błedów, nie ma check'a. Po uruchomieniu, po nocy co kilka sekund trochę szarpnie silnikiem - coś jak hemi w v8 :) Generalnie po minucie już się normuje...
no to chyba każda tak ma? Nie wypowiem się co do odczytów z czujników spalania stukowego, to tzw mikrofony o ile się orientuję (nie sprawdzałem w Giulii), jakieś wartości tam są odczytywane a wyższe po prostu interpretowane jako stuki, tak więc nie spodziewam się 0. Jaka wartość jest stukiem nie mam pojęcia.
U mnie nawet rozgrzany czasem lekko potelepie.
U mnie, jak stwierdzili że to MA, za każdym razem jak silnik odpalał się nierówno wyskakiwał start/stop niedostępny i tryb jazdy tylko N. Bez check engine, błędy się same kasowały po jakimś czasie - w sensie na desce.
Wrzucałem filmy zdaje się gdzieś w temacie MultiAir na forum.
No macie rację, zawsze delikatnie nierówno po odpaleniu było, z tym że teraz jest to dużo bardziej odczuwalne.
Porównywałem z inną giulią (1-wszy i 4-ty cyl.) i tam te paramertry nie były aż tak rozbieżne...
- - - Updated - - -
Generalnie mówicie, że jeździć i obserwować ?? :)
Ja miałem to samo u siebie do tego stopnia że już zaczął się pojawiać check engine przy wypadaniu zapłonu na zimnym silniku. Odkąd naładowałem akumulator z prostownika i wyłączyłem pierdoły które zjadają aku na postoju typu Keyless problem mi ustał - mam od ponad 3 tygodni spokój włącznie z odpaleniem samochodu po 5 dniowym niejeżdżeniu.