wielu chwalilo banner a 75ah to minimum do 1.9jtdm
Printable View
wielu chwalilo banner a 75ah to minimum do 1.9jtdm
74/680 to żadna różnica do 75, myślałem że chcesz niżej zejść (na 60 czy coś). volmaster to pierwsze słyszę
3 lata to slaby wynik. wszystko ok z ladowaniem (pod obciazeniem), elektryka (brak uplywow) moze jezdzisz krotkie odcinki i wiecznie niefoladowany aku masz, a moze swiece czy rozrusznik albo uklad zasilania paliwem bie domaga i stad dluzsze kręcenie rozrusznikiem a to rozladowuje Ci ponadprzecietnie aku?
Krótkie odcinki o ile w ogóle bo praktycznie auto stoi. Od początku mrozów czyli ok.10.02 dopiero teraz zatankowałem. Alternator nowy wsadzony że 3 lata temu. Rozrusznik kompletnie zregenerowany jakieś 4 miesiące temu. Świece się spaliły i już nowe czekają na wyniane(połowa maja). Ładowanie ostatnio sprawdzaliśmy i bylo idealnie. Nawet ten Aku na zgaszonym pokazywał 12,5V i urosło w ciągu 10 minut do 13V. Na odpalonym pokazywał 14,2V jakos
- - - Updated - - -
Odkąd kupiłem auto czyli 10 lat(09.2011) teraz będę wymieniał 3 raz aku
czyli dopiero niedawno zrobiłeś porządek z rozrusznikiem, a świece pewnie były marne, mało jeżdżone no to skrócił się czas życia. przy takim użytkowaniu aku raz na 2-3 mce trzeba naładować prostownikiem. sprawdź też stan przewodów - plecionki z budy na silnik i połączenie masy z aku do budy bo często w 159 styk koroduje.
ładowanie pod obciążeniem też sprawdź - w mojej pierwszej było tak że bez obciązenie po starcie pokazywał te 13.9V ale jak włączyłem radio, grzanie, dmuchawę, światła to spadał na 12.8 czy 13.2V.
w autach jak 159 gdzie nie ma kombinowania przy ładowaniu (tak jak to beznadziejnie zrobili w Giulii), i jeśli wszystko jest dobrze, to aku powinien wytrzymywać 5 lat minimum a nawet 8, oczywiście o ile aku nie jest jakiś wadliwy a w razie potrzeby (gdy nie używasz auta dużo czy tylko na krótkie odcinki) to raz na czas podładujesz.
Z odbiornikami sprawdzałem. Światła+klima. Wiem nie mam za źle Aku. Liczyłem się z tym. No nie nam bardzo gdzie jeździć. Czasem nawet jadę tak o gdzieś żeby przepalic
prostownik raz na czas... szkoda produkować przedwcześnie tak problematyczne odpady jak zużyty aku (nie chodzi tylko o Twój portfel)