Bardzo duże, wentylator zasysa powietrze przez filtr kabinowy, jak jest on zatkany, do wnętrza nie trafia normalna ilość powietrza. Dostęp do filtra jest w schowku, po wyciągnięciu plastikowej zaślepki.
Printable View
Bardzo duże, wentylator zasysa powietrze przez filtr kabinowy, jak jest on zatkany, do wnętrza nie trafia normalna ilość powietrza. Dostęp do filtra jest w schowku, po wyciągnięciu plastikowej zaślepki.
Nie do końca rozumiem dlaczego sprężarka powinna pracować non stop w pozycji LO, nie jest przypadkiem tak ,że oprócz czujnika oszronienia sterownik silnika wyłączy sprężarkę w przypadku gdy na presostacie jest wysokie ciśnienie o wartości X i załączy z powrotem gdy spadnie. Pytam bo chyba nie mamy w 159 sprężarki sterowanej elektrozaworem tak jak w Audi.
Oczywiście presostat wyłączy sprężarkę gdy jest za wysokie ciśnienie, ale sprawne wiatraki na chłodnicy i przepływ powietrza nie dopuszczą do tego. Mamy sprężarkę o zmiennej pojemności/wydajności i tam jest takie sprytne sterowanie ciśnieniowo-mechaniczne (kiedyś o tym czytałem, teraz sobie nie mogę przypomnieć jak to jest dokładnie realizowane, w każdym razie jest to bez udziału zewnętrznego elektrycznego sterowania). I w praktyce sprawny układ działa tak, że sprężarka pracuje non-stop.
BTW powyższa awaria związana z czujnikiem antyzmrożeniowym to bardzo rzadka w sumie awaria i częściej trzeba szukać problemu gdzie indziej.
Odczyt wskaźnika w MES jest za pomocą podłączenia się do komputera klimatyzacji i tam jest podana temp. parownika (evaporator temp.). Niestety nie da się jednocześnie w MES logować wskazań czujnika temp. parownika i ciśnienia z presostatu (bo oba czujniki są podpięte do innego ECU i MES nie umie sobie z tym poradzić). A w praktyce odczyt ciśnienia z presostatu to za mało, żeby określić czy sprężarka się rozłączyła (w praktyce wystarczy większy pęd powietrza, żeby zbić ciśnienie).
Odnośnie tej zmiennej wydajności – szukam i szukam i nie mogę znaleźć. Na pewno w moim starym nastoletnim citroenie jest sprężarka sanden, która jednocześnie ma sprzęgło klimatyzacji oraz wewnętrzną regulację pojemności za pomocą ciśnienia ssania. Działa ona non-stop. A u nas jest jakiś zexel 17ic i o nim nic nie mogę znaleźć. Ale trudno mi sobie wyobrazić, żeby było inaczej, szczególnie, że tak to u mnie też działało w 159 (czyli kompresor chodził non-stop i ładnie chłodził wnętrze), gdy mechanicy nie zaczęli mi naprawiać klimatyzacji.
Znalazłem broszurę:
http://www.valeocompressors.com/media/brochures/DCS.pdf
Nasza sprężarka to DCS17 IC - Internal control, czyli sugeruje to że wewnątrz jest wewnętrzne sterowanie, szukając dalej w google można znaleźć jak taki element wygląda.
Sprawa się wyjaśniła filtr kabinowy był totalnie zapchany. Dziękuję za pomoc swoją drogą niezły ze mnie aparat że tego nie sprawdziłem już nie wspomnę o mechaniku od klimatyzacji
Wysłane z mojego C6603 przy użyciu Tapatalka
A jednak!:) tak mi coś nie pasowało właśnie w tym wszystkim
Witam. Dzisiaj w mojej 159 nastała dziwna sprawa. Byłem na dobiciu klimy. klima odgrzybiona i dobita na 550g. Po odbiorze klima zaczeła wariowac. Jak ja włacze to chodzi przez 10 do 30 sekund i sie wyłacza na tyle samo po czym samoczynnie sie włacza na 30 sek i tak w koło. Multiecuscan nmoz ie pokazuje błędów. Macie jakies pomysły co to? Miał ktos moze podobnie?
Poszedłem przed chwilką jeszcze odłączyć aku i nadal nic. Kompresor włącza się na 10 sekund i wyłącza, tak jakby nie mógł "załapać".. ?
Może powinieneś mieć 460
Wysłane z mojego C6603 przy użyciu Tapatalka