Dokładnie to jest to co chcę przekazać. Nic dodać nić ująć !!!!!
ps.
jadę się odstresować (myjka, wosk i te sprawy)
Printable View
ja nie rozumiem dostaliscie piekne auto i dalej narzekacie no polakom to sie nigdy nie dogodzi czego wy sie spodziewacie liftu 159?to ma byc cos nowego i takie jest przod ladny tyl ladny
w du.ach sie juz ludziom przewraca od tego dobrobytu
Po prostu to auto jest na rynek amerykanski. Moze wlasnie dlatego jest takie "przesadziste".
No moze jeszcze sie okazac za na zywo auto zrobi lepsze wrazenie.
Ma ktos gdzies ten PDF z planem wydawniczym do 2018 roku? Giulietta musi zostac u mnie na dluzej.
Ja osobiście pragnę podziękować Sergio, bo następnym zakupem miało być BMW F10, bo nie mogłę do tej pory znieść wyglądu muminów i obawiałem się, że podobnego paszkwila zrobią w segmencie D. A tu taki prezent :D Będzie można mieć 2w1, czyli mieć Alfę i BMW. Dla mnie bomba! :dance3:
Przeczytaj mój pierwszy post po prezentacji "światła siecą zewsząd do nikąd". Pół mumin i tyle miało być sportowo wyszło groteskowo. Jeszcze raz powtarzam, ktoś kto spieprzy przód auta, niech nie oczekuje zachwytu mimo, że do środka właduje barek z marznącym nadroższym szampanem. Można wybaczyć to czy tamto ale nie wizerunek wizytówkę poprostu TWARZ. Tak jak z kobietą może mieć nieziemską figurę, a brzydka twarz nie pozowli jej zostać Miss World.
Wszystko fajnie, tylko niech zaczną to to masowo produkować... bo tak na dobrą sprawę to czekamy dalej na tę Giulię.
Nie jest wykluczone, że Giulię czeka seria "drobnych poprawek", a za 2 miesiące się okaże, że to był prototyp :). Zobaczymy...
Oj myślę, że skoro tak oficjalnie pokazali auto to już raczej takie zostanie... co najwyżej lifting. No ale bądźmy szczerzy- liftingi AR polegają na drobnych udoskonaleniach, a nie jakichś znaczących zmianach w wyglądzie.
Jeżeli nasza marka ma istnieć, to takie kroki designowe niestety były koniecznością. Auto ma się sprzedawać, próbują odciągnąć klientele koncernom niemieckim i tym autem mają na to szansę. Opinia o awaryjności marki jest jaka jest, dlatego upodobniono ją do samochodów niemieckich (wygląd a la BMW) o których ludzie wypowiadają się nadal dobrze mimo regresu jakościowego. Giulia ma być początkiem nowego, dlatego zmieniono logo, dlatego auto przestało kusić typowo włoskim wyglądem, dlatego dostosowano ją do rynku. Przeciętnego Kowalskiego nie interesuje czy Scudetto będzie w żebra czy z siatką ogrodową. Klient przyjedzie, weźmie auto w leasing- pojeździ i sprzeda, weźmie nowe, może też alfe. Nie możemy jako zapaleńcy skreślać tego auta bo wygląda "gorzej" niż każdy z nas myślał, ten model to zaczątek nowego, feniks marki. Jeśli się sprzeda - a widzę, że zrobiono wszystko żeby auto pasowało w gusta posiadacza Octavii jak i BMW - to pojawią się nowe modele, JEŚLI się sprzeda.. Póki co alfa jest na skraju bankructwa, więc módlmy się żeby ludzie chcieli ją kupować. Tylko to może zapewnić rozkwit marki na nowo. Mam nadzieję, że cena na to auto będzie skalkulowana rozsądnie. MUSI być tańsze niż BMW żeby ludzie chcieli ją kupować, musi dojść SW. Potem dojdzie pewnie SUV, będzie lament, że to już zero alfy w alfie - ale ludzie kupują SUVy a jeśli Giulia udowodni, że się nie jebie na potęgę jak 156/147 (nie mówię, że się jebie - taka jest opinia o marce po za kręgami) to i SUV alfy będzie się sprzedawać. Przypominam sytuację Saabów (cena za Saaba), nie chciałbym powtórki w alfie.