Nadal rozmawiamy o inflacji? Jesteśmy osadzeni w rzeczywistości? Czy to projekcja na przyszłość?Cytat:
Napisał Don Pedro
Printable View
Nadal rozmawiamy o inflacji? Jesteśmy osadzeni w rzeczywistości? Czy to projekcja na przyszłość?Cytat:
Napisał Don Pedro
Miesiąc to nie jest dużo, to jest chwila. One uważają, że za miesiąc inflacji nie będzie w ogóle, więc nie ma o czym rozmawiać.
Cześć
Od pewnego czasu przymierzam się do Giulii. Ostatni raz jak kupowałem auto, w 2020, można było wynegocjować całkiem dobre oferty. Jak to wygląda obecnie? Jak dużo można ugrać z ceny "promocyjnej" którą oferują dealerzy? Zastanawiam się również czy nie poczekać do 2024 na roczniki z 2023.
Interesuje mnie zakup auta już skonfigurowanego w leasingu.
Oczywiście, że warto. Kupując auto pod koniec roku sam się pozbawiasz najlepszego argumentu do negocjacji.Cytat:
Napisał tom17
Masz rację, natomiast są wersje które stoją u dealerów już dłuższy czas (nawet modele '22) natomiast inne sprzedają się lepiej. I tutaj jest pewne ryzyko ponieważ interesuje mnie wersja Veloce, która z tego co obserwuję zalicza się do tych drugich.Cytat:
Napisał tomaz
Jak tak sobie patrzę, to trochę tych Veloce / TI jest do kupienia z 2022. Aczkolwiek ceny mało zachęcające...
Przy cenach Veloce rzędu 280tys za '22 tudzież 300tys. za '23 to 210tys. za Sprint '22 wydaje się być okazją :)
Sorry, patrzyłem na Stelvio...
Widzę, że Giulię 280KM można wyrwać za 200tys. z '22. Całkiem spoko przy cenach Stelvio :)
Taka oto oferta już wisi sporo czasu „golas” .
Myślę , że przy zejściu do 205k warto rozważyć zakup . Może tu czegoś brakować , ewentualnie możliwość dołożenia jakieś opcji ?
https://www.otomoto.pl/osobowe/ofert...-ID6FZC6T.html
Wcale nie taki znów golas. Całkiem spoko na tle innych cen :)
Podstawowa wersja tyle że skóra.
Kwestia co kto rozumie przez "golas". Jeżeli auto ma sporo wyposażenia w standardzie i brak opcji, to jest "golas"? ;)
Jak sobie sprawdziłem listę wyposażenia, to mógłbym z tym żyć :D