Zatankowałem 98 do pełna :D
Printable View
Zatankowałem 98 do pełna :D
Wymieniony Aku :)
Umyta i przygotowana na wyjazd weekendowy.Załącznik 197535Załącznik 197536
Z nudów wczoraj wieczorem wypolerowałem rury wydechowe i chyba trzeba pomyśleć nad czymś większym zamiast oryginalnego wydechu ;)
Załącznik 197571
Nowa pompa + dolne koło pasowe + płyn chłodniczy
Kolego mks czego użyłes do polerowania? Ja nie mogę otrzymać nawet w połowie takiego rezultatu jak na zdjęciu.
@Strzeszku, najpierw usunałem czarny nagar ze spalin w dolnej części rury papierem 1200 na mokro a potem polerowanie ręcznie bawełnianą szmatką środkiem który akurat miałem pod ręką - do nabycia w Castoramie:
http://www.hgpolska.pl/component/opt...ow-metalowych/
zajęło mi to max 20min (na obie końcówki)
Zamówiony nowy akumulator
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
Zatankowana, umyta a jutro śmiga do blacharza :D
Przejechałem się bez celu, tylko po to żeby ją poprowadzić :P
Załącznik 197858
wystawilem na sprzedaz. na forum tez chcialem dac ogloszenie ale cos tu nie wchodzi...
W ostatnim czasie to:
- kupiłem box dachowy
- nabiłem klimę (bo nadal mi ucieka czynnik ale bardzo powoli)
- nowe koła i nowe opony 17"
Jak umyję jutro to pokażę u siebie :)
Dziś wędrują na błotniki kierunki clear dymione. :)Załącznik 197954
Końcóweczka od Miśka na miejscu. Polecam serdecznie, wyrób najwyższej klasy :)
Załącznik 197984Załącznik 197985Załącznik 197986
Odebrana od mechanika. Wymieniony rozrząd i uszczelniacze zaworowe a także skorodowane sanki pod silnikiem i dolne wahacze. Ustawiona zbieżność i zrobiona mała trasa, 300 km.
Wysłane z mojego LT30p przy użyciu Tapatalka
- korek od zbiorniczka wyrównawczego płynu chłodzącego
- dywaniki welurowe
- oba dolne wahacze na przód
- regeneracja magla
- tarcze i klocki przód
- geometria
Portfel mówi, że zabolało.
Oddana do serwisu:
- rozrząd
- olej w silniku
- olej w skrzyni
- paski wieloklinowe
- komplet filtrów
- ręczny
- odgrzybianie klimatyzacji
+ cokolwiek znajdzie niepokojącego, ale to już będę wiedział w piątek :)
Wymieniona prawa osłona przegubu zewnętrznego i wyczyszczona ze smaru felga :D po tej awarii.
Wczoraj wpadł nowy felunek :)
Załącznik 198160
Alfa po odgrzybieniu klimatyzacji. Ładnie trzyma czynnik :)
- wymieniłem wahacze dół przednie (prawie sam ;)) i nastała cisza,
- przy okazji padła:mad: osłona przegubu więc założyłem nową( prawie sam;)),
- jak już miałem ją w górze to posmarowałem pozostałe wahacze - wreszcie nic nie skrzypi,
- założyłem przetoczone dystanse z 20mm na 15mm i jest pięknie.
O. A ja dziś 156 JTD wyposażyłem w nową chłodnicę (co mam nadzieję rozwiąże problem ze znikającym chłodziwem) i zmieniłem koła w 156 i 164. Ale co najważniejsze - POJEŹDZIŁEM 164!!! :)
Bella wymyta, porządnie wytarta do sucha, a 2 godziny później zaczęło padać...
Alfa zawiozła do ślubu alfoholika.Załącznik 198275 Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia.
Odkurzanie i ogólne sprzątanie dzisiaj :)
Ja w swojej kilka dni temu mycie, glinkowanie, polerka i wosk. W środku skory umyte i odkurzona.
Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
Zmierzone średnie spalanie na trasie Wrocław-Lubań. W trasie powrotnej już było sporo większe przy prędkościach powyżej 200km/h :-) http://www.forum.alfaholicy.org/imag...016/04/472.jpg
Założyłem dokładkę zderzaka.
Wysłane z mojego GT-I9060 przy użyciu Tapatalka
159 dostała sprężyny MTS i poszła trochę w dół.
Teraz jestem zadowolony :)
Załącznik 198456
no a wczoraj z,,,zapomniałbym dokupiłem nowe dywaniki, napoiłem, wypucowałem na myjni
Ja dzisiaj swoją Czarnulę opłukałem na myjni i przysiedziałem przy niej z godzinkę na parkingu, glinkując i woskując fragment karoserii. Chcę zobaczyć jak ta mieszanka pracuje w porównaniu z niezabezpieczonym lakierem.
Biduli należy się trochę miłości, niż byłem jej w stanie ostatnio dawać. I to nawet mimo faktu, że tydzień temu dostała ode mnie dwa nowiutkie lusterka i ogranicznik drzwi kierowcy ^^
Nabita klima- lato przybywaj:)
Przy okazji znaleziony wyciek płynu chlodzacego, jutro będzie trzeba się tym zająć.
Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka
Umyta, nawoskowana, wysprzątana, wyczyszczone lampki podświetlenia tablicy rej, a jutro na przegląd gwarancyjny z gazem.
wyjąłem fotel pasażera, dokręciłem mocowanie fotela do szyn i już nie telepie fotela na dziurach :)
poluzowałem fotel kierowcy, przesunąłem na maksa w kierunku drzwi i dokręciłem, już fotel nie ociera o podłokietnik i nie trzeszczy skóra :)
zalałem na full ON Verva i wlałem dodatek STP do czyszczenia okładu paliwowego diesla :)
Nie dzisiaj ale przedwczoraj, nie ja ale mechanik. Wymieniłem górne wahacze z przodu i pozbyłem się stukania na bruku. Poza tym poprawił ogranicznik w drzwiach kierowcy i już nie strzela. A dzisiaj? Dzisiaj wziąłem Alfę na przejażdżkę. Zupełnie bez celu. Tylko po to, by pojeździć... i wiecie co? Przypomniały mi się czasy gdy "za małolata" wychodziło się "na rower". Nie, żeby dojechać w jakieś miejsce ale po prostu - pojeździć. Na dobranoc jej światła oświetliły mi drogę i odprowadziły do domu.
Wyczyszczona skóra, posprzątany środek, wymienione filtry gazu.