Oczywiście. Wystarczy milimetr aby wystąpiło zmulenie.
Fajnie by było jakbyśmy mogli to zobaczyć. Pewno odpala się z opóźnieniem, bo wcześniej, przy niższym ciśnieniu nieszczelność EGR-u robi swoje.
Printable View
Załączyłem fragment wykresu przy moim ostatnim poście. U mnie jest widoczny także po wylogowaniu. Jeżeli innym użytkownikom się nie wyświetla to mogę jeszcze raz załączyć.
W kwestii tego nieszczelnego EGR jest jakiś ratunek czy raczej już tylko wymiana? Zaślepienie nie niweluje tego?
Oj, nie zauważyłem.
Zaślep go całkowicie i zobacz co się będzie działo. Wyskoczy ci błąd ale to nie problem.
Zaślepienie pełną zaślepką od strony kolektora + wyłączenie programowe.
Ja bym na twoim miejscu sprobowal zaslepic na probe calkiem egr i zobaczyc wtedy co sie dzieje
Wysłane przez Tapatalk
Panowie, wygląda na to że mieliście rację. Zaślepiłem całkowicie i jest znaczna poprawa, ale jeszcze nie jest tak jak było 2 tygodnie temu zanim rozpoczęły się te problemy z mocą. Teraz ciągnie na całym zakresie, ale mocy jeszcze trochę brakuje. W związku z tym mam następujące pytania:
1. Po całkowitym zaślepieniu EGR pojawił się błąd + kontrolka silnika na desce rozdzielczej. Pytanie jak długo mogę tak jeździć? Czy taki stan ma jakiś negatywny wpływ na inne elementy silnika lub komputer sterujący? Chciałbym oczywiście wyprogramować EGR,zastanawiam się także nad usunięciem DPF, ale za jakieś 2 - 3 miesiące.
2. Nadal na postoju mam zmierzone ciśnienie doładowania mniejsze niż oczekiwane. Czy tak ma być? jeżeli nie to co jeszcze powinienem sprawdzić?
3. Wracam jeszcze do tych wężyków podciśnienia. Założyłem wężyki o średnicy 4mm sztywne, paliwowe o grubości ścianki ok. 3mm, ale średnica oryginalnych była trochę mniejsza (jakieś 3,5mm). A zatem czy taka w średnicy przewodów jest dopuszczalna? Czy mam wymienić te paliwowe na sylikonowe bo widzę że na allegro takie są do podciśnienia?
4. Czy mogę w jakiś sposób sprawdzić czy overboost działa prawidłowo?
1. ECU może przejść w tryb awaryjny. Pewno niedługo pojawi sie błąd niezgodności mas powietrza.
2. Przy zamkniętym EGR mierzone w granicach pracy EGR ma być wyższe niż żądane. Prawdopodobnie jest gdzieś nieszczelność. Zobacz jak wygląda wykres doładowania. Po tym zorientujesz się na jakim odcinku szukać problemu.
3.Średnicą się nie przejmuj. Byle były to wężyki wzmocnione, o grubych ściankach.
4. Tak, z logów. Możesz wykonać test z MES-a.
Ad.2 nie zgodzę się. Ciśnienie doładowania na postoju będzie mniejsze niż podczas jazdy. Energia spalin nie jest na tyle duża aby napędzić wirnik.
ad 2. Masy powietrza na postoju mam zmierzone większe niż oczekiwane. I podczas jazdy linie na wykresie (oczekiwana i zmierzona masa powietrza)praktycznie się pokrywają.
ad 4. Na jakich zmiennych mam wykonać test sprawdzający prawidłowe działanie overboosta i jakie powinny być właściwe wartości?
Zastanawiam się jeszcze nad różnicą w mocy. Czy możliwa jest taka sytuacja że przy niesprawnym EGR komputer dawał większe dawki paliwa i przez to w zakresie powyżej 2 tys obrotów moc wydawała się większa niż teraz po całkowitym zaślepieniu EGR?
Ja się podepnę pod temat. Czy może być tak sytuacja ze przy podłączeniu pod fiatecuscan przy odczycie wartości na przepływce wartości powietrza mierzonego a oczekiwanego będą aż 1o razy niższe. Czy definitywnie przepływka uwalona bo może jest jakaś nieszczelność.
jaka wersja FES'a? Nie masz błędu ISO po połączeniu?
To podłączał mi kolega, wersja programu to chyba 3,6
Z tym ISO możesz podpowiedzieć
również były różnice miedzy wskazaniami obrotomierza a fesa cos przekłamuje.
Jaką wersje fesa zainstalować żeby był pewniak.
- ostatnią do której jest witaminka, czyli MES 1.7.
Podepne się pod temat :D
Mam motor 1.9 16v 140 km , i bella zbiera sie dopiero od 2 tys obrotów , poprostu dopiero po rozkreceniu sie do 2 czuc powera i to tak jest na kazdym biegu , pozniej gdy sie depnie powyzej 2 to nie ma roznicy czy to 2 czy 3 k , 3.5k tys obrotów ;p tak juz jest ?
Widzę że straciliście już do mnie cierpliwość wiec sam sobie odpowiem żeby zakończyć mój temat ;)
Problemem był w moim przypadku niedomykający się EGR co powodowało, że część ciśnienia z turbiny uciekała w wydech. Zgodnie z Waszymi sugestiami zaślepiłem całkowicie EGR + wyłączenie programowe i dodatkowo wywaliłem DPF + wyłączenie programowe.
Usługę wykonałem u kolegi weloo ponieważ miałem do niego najbliżej. W warsztacie bardzo miła obsługa, profesjonalizm, konkurencyjne ceny, czas operacji: 3 godziny. Technicznie jak na razie jest wszystko ok, więc polecam osobom z woj. podkarpackiego.
Dziękuję wszystkim, którzy mi pomogli, Wasza wiedza jest imponująca.
Pozdrawiam.
A jak jest ? Powinno byc ? powinna sie zbierac od razu?
Hm z EGR ktos walczyl wycial go i jakims programem usunal ale nie wiem czy na dobre ^^ turbo bylo regenerowane jakis czas temu;p
Tak, powinna się zbierać z dołu.
No to teraz musialbym dobrego magika poszukac ;] bo juz podjezdzalem z tym i mechaniorzy twierzdzili ze tak ma byc ^^ hehe
Jeszcze jedno po odpaleniu po 1-2 s jest taki cyk czy to jest normalne wczesniej nie zwrocilem na to uwagi...
Witam Wszystkich!
Mam problem podobny jak wiele osób w temacie. Odpaliłem samochód, przejechałem się z 20-30 metrów, po czym auto zaczęło tracić moc i zupełnie zgasło. Wyskoczył błąd "AWARIA SYSTEMU STEROWANIA SILNIKIEM" (Motor control system failure), tak przynajmniej udało mi się odczytać komunikat dopóki nie zgasł :).
Próbowałem jeszcze 2-3 razy odpalić samochód, jednak nic to nie dało. Silnik kręcił jakiś czas, po czym znowu wyskakiwała lampka sygnalizacyjna. Zadzwoniłem do mechanika i powiedział mi, że związane jest to z błędem komputera, zanieczyszczonym paliwem itp. Wcześniej tankowałem paliwo na stacji.
Czy jest sens próbować jeszcze odpalić silnik czy od razu lepiej oddać samochód do naprawy (niestety tutaj czeka mnie holowanie)? Z góry dzięki za odpowiedzi!
Na pewno trzeba auto podpiąć pod kompa i może obejdzie się bez mechanika. Jak jesteś z Rzeszowa to pisz na pw jak będę w pobliżu jutro to ci mogę sprawdzić co tam dokładnie alfe boli.
Miałem ten sam problem... podczas jazdy lub przy ruszaniu samochód nie reagował na pedał przyspieszenia przez pewien czas (2-5 sekund), później już coraz gorzej, do tego stopnia, że nie mogłem go nawet odpalić stojąc na światłach.
Pomagało mi odpięcie czujnika doładowania.
Pojechałem na komputer błędy 101, 235, 404. Po wykasowaniu błędów sytuacja trochę się poprawiła, już nie było to przerywanie po 2-5 sekund tylko max. 1 sekunda.
Przeczyściłem cały EGR z nadzieją, że to pomoże. Niestety nadal bez zmian, aż użyłem pomysłu, który usłyszałem (może w nie zaciekawym miejscu) w salonowym serwisie BMW: 1 litr mixolu (olej do dwusuwów) na ~45litrów paliwa.
Przez dwa tygodnie przejeździłem ~1,5 baku paliwa, wlałem dwukrotnie olej. Teraz nie przerywa w ogóle, oraz przy przyspieszaniu nie zostawia za samochodem czarnej chmury, tak jak wcześniej.
W takim razie miałeś kłopot z wtryskami.
Ale Mixolu to nie lejcie. Są lepsze oleje ;)
Wczoraj zapalił mi się Motor Control System Faliure przy nagłym przyśpieszeniu,po odpuszczeniu gazu zniknął,ale i tak silnik nie zbiera się jak powinien i do tego kopci:mad:
Wyczyściłem Regulator ciśnienia na kolektorze i nic. Na kompie był błąd P0235-Supercharging Pressure skasowałem go,ale nie wiem czy coś pomogło bo już nie jeździłem Alfą. Za chwilę idę posprawdzać rurki od overboosta i w jakim stanie są rury turbo-ic, ic-kolektor. Ostatnio miałem taki problem 4lata temu,samo czyszczenie czujnika pomogło. Widocznie przyszedł czas na niego.
Zastanawiam się nad wlaniem jakiegoś oleju do dwusuwów,może coś tam podziała w silniku:cool:
Witam koledzy. Na forum jestem nowy jak i jestem świeżym posiadaczem Alfy :) Kupiłem takie cudo jak widać wyżej. Wszystko ładnie problem zaczął się wczoraj mianowicie: mój brat wczoraj chciał gdzieś jechać po czym dzwoni, że auto zdechło, nie ciągnie, nie przekracza 1500 na 2 a gaz ma w podłodze... wróciłem dzisiaj odpalam (trochę dziwnie odpalało długo nie równo, a jak odpaliło to na zimnym silnik dawał odgłos "popcornu" jak stary wredny diesel) auto jedzie obroty łapie ale, że na mocy spadło to się zgodzę. Co zrobiłem pojechałem na komputer ale nic nie wykazało pojechałem na drugi komputer znowu nic wszystko w normie poza tym, że filtr DPF 95% zatkany no i zawór jeden daje -1,12, drugi -1,20, trzeci +4,36, i czwarty -0,7. Mechanik powiedział że tragedii nie ma. Co dalej zasugerował mi coś zrobić z filtrem DPF no to od razu komputer podłączył i procedurę wypalania zrobił (dziwna sprawa że w ciągu całej procedury nie dawał dymu i sadzy z rury). Pojechałem przegonić moc wróciła, pojechałem na autostradę i jechałem na wysokich obrotach 3500 dobre 25-30 min, zjechałem na stacje zatankowałem odpaliłem, wracam do domu, alfa dostała w gaz chyba na 3 albo 4 biegu i wyskoczył błąd "MOTOR CONTROL SYSTEM FAILURE" odcięło turbo (może na 2-3 sek) i wróciła moc, ale błąd nie zgasł. Przejechałem może 5km akurat trafiłem na światła zgasiłem odpaliłem i błąd od razu się odpalił ale bez żadnego echa żaden spadek mocy nic, poza tym że chyba widzę wzrost temp silnika jeżdżę nawet na autostradzie 88stopni, włącza się wentylator spada do 80 stopni i zaraz znowu rośnie do 88stopni ale w trasie nie przekracza 90 stopni, no i teraz pytanie co mogę z tym zrobić jakieś pomysły sugestie, własne doświadczenia? Proszę o pomoc bo nie chce się zrazić do tego zgrabnego autka :)
I DALEJ LIPA:mad:
Całe podciśnienie wymienione,rury całe,wczoraj wrzuciłem nowego Overbooosta,EGR ok,czujnik podciśnienia działa,turbo też,.
Jedyne co nie sprawdzałem to PRZEPŁYWOMIERZ ale co on ma do M.C.S.F.
Ogólnie dalej Alfa zamulona,jak się rozpĘdze do 140km/h to wyskakuje MOTOR.CONTROL.SYSTEM.FALIURE, puszcze gaz i kontrolka znika,ale mocy brak.
Powoli mnie zaczyna to wnerwiać i myślę nad zmianą samochodu po prawie 6 latach:mad:
Witam
wczoraj godzine stałem w korku , gdy w koncu wyrwalem sie na wolnosć pojawil sie komunikat mcsf samochod stracił moc zatrzymalem sie zgasilem silnik ale nie pomogolo po odpaleniu nadal dupa musialem sie turlac 50 km do domu z silnikem bez turba max obroty jakie osągał to 3100 przez 20 minut sam wrocil do normy ale teraz nadal jest to samo ,
moj mechanik podpiol pod komputer pokazalo bład doładowania 235 sprawdzilismy wszystkie rurki była peknieta harmonijka na przewodzie dolotowym zakleilismy to tasma , ale bład pozostał nadal po odpieciu wezyków podcisnienia i połaczeniu ich rurka jesli sie pozostawai mała nieszczelenosc wszytsko wraca do normy
moje pytania :
Gdzie kupić sama harmonijke nową ? ?
moj silnik to jtd 115 km
Jaka harmonijka?
nic tam takiego nie kojarzę, a mam ten sam silnik:confused:
JEśli to co podałeś, to są korekty na wtryskach, to pierwsze co zrób, to zmień mechanika. Korekta rzędu +4, to tragedia. Druga sprawa, to kup sobie kabel ELM327 i sam sprawdź jak to faktycznie wygląda. Trzecia, to podaj jaki błąd masz teraz.
Odczyt temperatury ze wskaźnika mija się z celem. Jest to odczyt orientacyjny... bardzo orientacyjny.
Dodano po 3 minutes:
Przepływomierz jak najbardziej może wywołać MCSF.
Jaki masz teraz numer błędu ?
Tyle że dawki mi się zmieniają, pomiar był na ciepłym silniku, auto stało 3 miesiące na placu kupiłem je 3 tygodnie temu i wtedy korekta była -2,5 +2,5 -0,5 +0,5 (wartości około bo nie pamiętam dokładnie) tak więc to się zmienia mówią, że to się może ustawić po wyjeżdżeniu kilku baków lepszego paliwa. Nie znam błędu bo nie byłem u nikogo na komputerze zaświecił się tylko komunikat i nic się nie stało więcej auto jak jeździło tak jeździ moc ma obroty nie skaczą żadnych komplikacji.
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=135791&stc=1http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=135792&stc=1
Właśnie podpiąłem się pod Alfę i wyskakują dwa błędy;
-P0235 Supercharging Pressure,
-P0236 Overboost valve,
Overboost działa i czujnik ciśnienia ale pytanie czy prawidłowo. Najlepiej to byłoby podmienić od kogoś
Wysłane przez Tapatalk
Właśnie Overboosta identycznego podmieniłem od Skody Octavii-jest identyczny jak w Alfie.
Ado tego Octavia wymiata na tym overbooscie bez zarzutów.
Zaznaczylem na czerwono o ta czesć chodzi tlumik drgan ponoc to sie nazywa
To są korekty złe. Który masz rocznik tego samochodu ? Bo z twojego opisu nic nie wynika poza 147.
Dodano po 4 minutes:
P0235 - niedoładowanie. Najczęściej spowodowane nieszczelnością przewodów overboosta. P0236 uszkodzenie czujnika ciśnienia doładowania (zwarty lub rozwarty). Czyli czujnik ciśnienia doładowania do wymiany, bo wygląda, że P0235 jest spowodowany przez P0236, a nie przez problem nieszczelności. Wcześniej dobrze by było podmienić w celu 100% sprawdzenia.
A overboosta zostaw w spokoju.
Jutro załatwie sobie czujnik ciśnienia doładowania i miejmy nadzieje,że to będzie jego wina. Próbowałem gazować na odpietym czujniku,to odrazu wyskakuje M.C.S.F a jak jest podpięty to dopiero w czasie jazdy wyskakuje błąd, i przy okazji alfa rozpędza się jak stary diesel;-)
Wysłane z mojego C5303 przy użyciu Tapatalka