-
Takie zubażanie poliftowe to normalna zagrywka makaronów od lat.
Jak kupowałem Bravo Sport po lifcie w 2010 roku, to nie miało już lakierowanych zacisków i podświetlenia klamek w środku. Do tego przedni grill zamiast ładnego chromu został polakierowany srebrzanką.
Takie ich "oszczędności".
Odnośnie podświetlanych klamek w Giulii, to żeby zobaczyć to podświetlenie, to musi być całkowicie ciemno. Tego dolnego podświetlenia to długo nie zauważałem. W sumie taki gadżet.
-
I skoro gadżet/wygląd to też bez sensu, że w Stelvio jak się otworzy przednie drzwi to tylko ich podswietlenie się włącza a tylnych już nie.
Mówię o klamkach a nie o podłożu.
-
Raz, że fajnie to wyglądało. Dwa to było mi bardzo pomocne na parkingu zamkniętym wspólnym, gdzie przy wjeździe na parking zapalały się światła oświetleniowe całego parkingu, ale za nim wyszedłem z samochodu to gasły i było bardzo ciemno. Pomagało to, żeby nie porysować samochodu suwakiem czy paskiem.
Efekt ogólnie robiło bardzo fajny.
Niestety głupia zagrywka z ich strony...
Autko fajne, ale za to jestem na nich bardzo zły...
Polecam szyberdach, MEGA FAJNA SPRAWA :)