To możliwe, że masz taką samą przypadłość jak ja czyli poluzowany wężyk.
W zbiorniczku nie ma żadnego korka, a jeśli będzie pęknięty to zawsze możesz pospawać lub dorwać używkę za ok.100zł
miałem identycznie i powodem była odwrotnie założona uszczelka. czas naprawy z odkręceniem koła i całej reszty wraz z poskładaniem 20 min. A propo spryskiwaczy, mi fachowcy na nowej masce założyli odwrotnie spryskiwacze, zamiast mycia szyby miałem mycie komory silnika ps... lśni jak brylancik ;) hehe
Dla potomnych:
Lampka o braku płynu w zbiorniku spryskiwacza zapala się, gdy jest w przedziale 1,5l -1,8l (sprawdzone osobiście)
Czy macie pomysł, jak najprościej wyłączyć powiadomienie na desce rozdzielczej, o zbliżającym się braku płynu do spryskiwacza?
Panowie ważna sprawa. Dziś podczas jazdy skończył mi się płyn do spryskiwaczy. Zjeżdżam na stację, kupuję bańkę 5-litrową i śmiało sobie napełniam. Jakie było moje zdziwienie gdy po wlaniu (około) połowy zbiornik się wypełnił (pojawił się płyn we wlewie - nie piana). Czy jest możliwość, że mam jakiś mikroskopijny zbiornik na spryskiwacz, powiedzmy o pojemności 2l? Od razu mówię, że nie mam spryskiwaczy reflektorów.
PS. Nie ma u mnie nawet tej kontrolki, o której jest ten wątek... A raczej powinna być...
(LINK: do rozkodowanego VINu autka: http://www.forum.alfaholicy.org/159_...ml#post1292118)
Przymarznąć nie mogło bo płyn (nierozcieńczany) ma do -22*C, a przytkać też się nie mogło bo po napełnieniu psikał od razu... :( nie wiem co się dzieje... W takich warunkach jak teraz nalewanie po 2l spryskiwacza to jest obłęd :(
Dzisiaj zauważyłem to samo.Pusty zbiornik,a weszło jakieś 3 litry.Żadna kontrolka się nie zaświeciła.Coś tu nie gra:P
Ma ktoś jakieś pomysły? Cokolwiek? Nie uśmiecha mi się rozbieranie nadkola, żeby dostać się i obadać zbiorniczek płynu... PLEASE HELP ;)