-
GoNius, ja niestety tez tak mam- mokra droga i biale linie sprawiaja wrazenie lodowiska... o kaluzy juz nie wspomne. Ale dzieje sie tak tylko jak najade prawa strona na linie/ kaluze.
U mnie bylo tak: kupilem auto i strasznie bujalo. Opony z tylu byly praktycznie lyse, wiec wymienilem je na KUMHO nowki sztuki i problem zniknal. Potem pojechalm jeszcze na wszelki wypadek do ASO i mi jeszcze costam podregulowali. Pozniej robilem maglownice w ASO Nissana i chlopaki jeszcze costam poprawili bo stwierdzili, ze da sie lepiej :)
Juz po pierwszej regulacji zawiasow bylo super, po drugiej moze i nawet lepiej. Wszystko sie dzialo na poczatku tego roku i bylo robione na zimowkach.
Ostatnio wracalem z Chorwacji i niestety znow zaczalem czuc te bujanie... przyjrzalem sie oponom i sa lekko jakby sciete, tj z prawej strony bodajze, na obydwoch oponach, z tylu jest mniej tego bieznika. Moze to dlatego? Tylko pytanie dlaczego tak sie stalo?
Znow jechac na regulacje/ sprawdzenie?
Niedlugo znow przesiadka na zimowe- jesli sie poprawi to bede miec odpowiedz co jest nie tak.
Na wiosne moze zamienie opony stronami i zobaczymy jak bedzie.
-
W firmowej 159 miałem identyczną sytuację jaką tu opisujecie. Latem auto kleiło się do drogi aż miło (założone były opony R16 215/45), na zimę firma sprawiła nówki sztuki Dayton również R16 ale 215/55/16 i zrobili remont całego zawieszenia i nagle strach było samochodem jeździć. Tyłek uciekał, a co do przodu to odnosiło się wrażenie jakby auto pływało. Winna okazała się zbieżność. Mechanicy ustawili zbieżność przodu natomiast tył zostawili jak był. Po ustawieniu przodu i tyłu auto zaczęło jeździć tak jak przedtem.
W prywatnej 159 problem po zmianie opon nie wystąpił (lato 235/45/18, zima 225/50/17) więc wydaje mi się, że faktycznie w firmowej właśnie zbieżność po zrobieniu zawieszenia była przyczyną "pływającego" auta.
-
U mnie problem polega na tym, że z tyłu lewe koło nie da się ustawić idealnie (brakuje zakresu regulacji)... zawsze lekko jest plusie. Spece zapewniali, ze po regulacji/dostosowaniu prawego kola problemu nie powinno byc. Auto jezdzi prosto itd.
Powiedzcie mi prosze, ktory wahacz powinienem wymienic (ktory jest odpowiedzialny za ustawienie zbieznosci) i czy w ogole powinienem, bo moze moge tak jezdzic? Jest opcja, zeby buda sie wykrzywila od wypadku, ktory mogl miec miejsce zanim kupilem auto? Ponoc 159 jest pancerna...
Boje sie, ze po wymianie wahacza problem dalej bedzie wystepowal.
-
Dzieki za odpowiedzi gdzies za tydzien beda zimowki i zobacze jak bedzie, jak nie pomoze to jade na zbieznosc przod + tyl. Tez zauwazylem ze troche scina opony od srodka.