Gdyby byli chętni, to mógłbym zrobić takie rozpórki. Przy kilku osobach chętnych można już zlecać CNC.
Printable View
Gdyby byli chętni, to mógłbym zrobić takie rozpórki. Przy kilku osobach chętnych można już zlecać CNC.
Tak naprawdę to na pomiary trzeba poświęcić 20 minut i jeden dzień na spawanie Myślę że każdy może to zrobić
No z tym spawaniem to Cię poniosło.Mi najwięcej czasu zajęła flansza na kielich
Jeżeli ma spawarkę, to nie ma problemu, każdy.
Widzę to tak - uchwyty na kielichy CNC, rurka regulowana i na koniec ocynk w pasywie.
Po co CNC? Normalnie na wodzie wytnie. Albo i kontówą + wiertarka jak się uprze :)
Tak więc jak ktoś ma dojścia to można i cnc, tig`a + cynkowanie czy chromowanie. Albo piaskowanie i lakierowanie proszkowe. Ale tak na prawdę można zrobić sobie szablon na kielichy, wyciąć kątówą blachę, wywiercić otwory. Do tego rura (może będzie trzeba podgiąć czy odsadzić). Pospawasz nawet zwykłą spawarą. Potem podszlifujesz spawy, odtłuścisz i lecisz sprayem z puszki.
Jak się dobrze poświęci to też wyjdzie profeska. Tak więc nie róbcie z tego zadania na miarę Nasa.....
Marek tu się liczy każdy mikrometr i miligram:D
Miałem się tym zając w tamtym roku ale pracy było trochę dużo i nie wyszło Muszę przysiąść nad tym jeszcze raz Tak jak Marek mówi wszystko można zrobić "pod domem" Spawarka szlifierka i do przodu.
Tylko właśnie trzeba mieć warunki. Ja jak nie mam nawet spawarki to tak średnio mi się opłaca odbijać po warsztatach. Tym bardziej że sama rozpórka to w zasadzie takie bajer jak tylny spojler. Jak się uprzesz to uwierzysz że jest potrzebny ale zasadniczo w takim aucie jak 166 stanowi to gadget.