Samego łożyska nie zmienisz trzeba kupować całą piastę , a to wcale nie taki mały koszt , więc ja podjechałbym na jakąś stację diagnostyczną i wszystko posprawdzał :)
Pozdr. :)
Printable View
Samego łożyska nie zmienisz trzeba kupować całą piastę , a to wcale nie taki mały koszt , więc ja podjechałbym na jakąś stację diagnostyczną i wszystko posprawdzał :)
Pozdr. :)
A przeguby czy ta luźna półośka takich dźwięków by nie powodowały? Dodam, że jeżdżę już z tym buczeniem z 15tyś km albo i lepiej
Jesli buczy przy zwiększaniu prędkości to najprawdopodobniej łożysko piasty. Podnieś auto na lewarku, zakręć kołem i usłyszysz specyficzny szum.
Ja kupiłem łożysko z piastą za 310zł. Nie ma sensu kupować takich za 600zł czy 1000zł. Zapytacie dla czego? bo każde może paść po 5tyś, nie zależnie od firmy... raz kupiłem za 720 SNR i wytrzymało mi 20tyś a teraz ( nie pamiętam firmy) i jest już 18tyś i nic nie słychać. Wiec po co przepłacać ?? na każde dają gwarancję 2 lata ;D
Wymiany dokonałem sam pod domem, nic trudnego. Jak by ktoś potrzebował to mogę dać symbol oryginalnego :)
Tylko problem w tym, że w żadnym zakresie nie buczy na równej drodze jak już wspominałem, buczy tylko w czasie gdy "zawieszenie pracuje" i przy zakrętach w prawo co akurat by wskazywało na łożysko.
Najprościej i najtaniej sprawdzić łożysko tak jak koledzy wyżej pisali. Auto na lewarek lub podnośnik. Mocno zakręć kołami i usłyszysz. Jeśli nie będzie niepokojących dźwięków to poruszaj kołem i szukaj luzów na przegubach. Po ściągnięciu koła można to sprawdzić :)
Odgrzewam temat, Panowie. Świszczy mi coś i szumi w prawym przednim kole, w zakresie 70 do 90 km/h jest to najbardziej słyszalne. Oczywiście dźwięki te słyszę tylko ja:eek:. Reszta domowników mi wmawia, że przewrażliwiony jestem. Dodatkowo mocniej grzeje się tarcza hamulcowa tego koła, po przejechaniu dystansu 40 km jest wyraźnie cieplejsza od lewej. Pada mi łożysko w kole tak? Mam rację? Proszę o utwierdzenie mnie bądź skierowanie na inne tory.
Miałem kiedyś podobnie jak mi syfu nalazło między tarczę a jej wewnętrzną osłonę. Zacisk to wszystko blokował, więc nie mogło wypaść.