Ok dzięki za odpowiedzi w takim razie idę dzisiaj do PZU zgłosić szkodę i będę czekał na wycenę. Pozdrawiam
Printable View
Ok dzięki za odpowiedzi w takim razie idę dzisiaj do PZU zgłosić szkodę i będę czekał na wycenę. Pozdrawiam
pamiętaj jeszcze o jednym jeśli źle się czujesz pobolewa Cię kręgosłup itp to należy Ci się odszkodowanie za szkody na zdrowiu poniesione.
ja miałem dawno temu podobny przypadek za auto dostałem bardzo dobrą cenę, poza tym firma zajmująca się odszkodowaniem za szkody na zdrowiu wynegocjowała dla mnie 4500 zł kasy extra (poza tą na naprawe auta) a że w pracy byłem ubezpieczony to i tam 1500 doszło :) a kosztowało mnie to 3 prywatne wizyty u ortopedy i 3 tygodnie kołnierza ortopedycznego. Pamiętaj że z oc sprawcy możesz się leczyć a BARDZO dużo osób o tym nie wie! jak widzisz po moim wpisie pomijając koszty auta zarobiłem na stłuczce jeszcze 6 tys zł a kręgosłup bolał mnie naprawdę bardzo mało i troszkę głowa ale to już od kasy jaką dostałem :)
Troche offtop ale powoli widać ze z dostepnoscia oryginalow do ar 159 robi się jakiś Meksyk. Wahaczy na przod do wersji przedliftem tez już nie ma i jak pisza w watku o wahaczach chyba już nie będzie i zostają slabe zamienniki. Teraz info o zderzaku. Zaraz wyjdzie ze w części trzeba się będzie na szrocie zaopartywac po rozbitkach :( (tak wiem dramatyzuje, ale trend ogólnorozwojowy mi się nie podoba :(
Powiem Ci, że masz rację właśnie rozmawiałem z gościem z ganinex w Katowicach o dostępności zderzaka tylnego do belli i powiedział mi, że mają dokładnie taki sam przypadek uszkodzony tył innej alfy a właściciel czeka już 1,5 miesiąca bo nie mają oryginalnych zderzaków - to jest jakaś masakra! Poradził mi żebym brał gotówkę od ubezpieczyciela, kupił zderzak na alledrogo i pomalował we własnym zakresie
Może jestem jakiś dziwny, ale niezależnie ile potencjalnie mógłbym "zarobić", wole oddać bezgotówkowo. Odstawiam samochód i dostaję zrobiony, na oryginalnych częściach, bez przepychanek i zastanawiania się czy wycena pokryje wydatki. Dodatkowo dostaję dokumentację zdjęciową i fakturę, co przy sprzedaży auta może być całkiem pomocne.
Co do uszczerbku na zdrowiu, nie wiem czy to jest gdzieś ujęte w przepisach, czy jak. Kiedy koleżanka przyłożyła (w korku) w kuper samochodu przed nią i kierowca zgłosił ból głowy, z automatu sprawa została zgłoszona na policję - przesłuchania, oskarżenie, czekanie na umorzenie itp. Tak też czysto z ludzkich "empatycznych" powodów, jeśli nie boli, to zaoszczędźcie problemów drugiej osobie ;)
ale ja nie mówię kolego że masz wymyślać czy coś w tym rodzaju i broń boże nikogo do zmyślania nie namawiam. sam widzisz że ja miałem kołnierzyk przez 3 tygodnie. wspomniałem o tym fakcie wyłacznie dlatego że dużo osób nie zdaje sobie sprawy że coś takiego istnieje.
@Tallmen - nie twierdzę, że w Twoim przypadku tak było, piszę tak ogólnie w kontekście pokusy "zarabiania" na ubezpieczeniu.
@loeb666 - wierzę :) Sytuacja w której jest problem z dostępem oryginalnych części niestarego w końcu samochodu to jakaś patologia.
Plus jest taki tej sytuacji, że Ganinex zaproponował mi spory rabat na wymianę rozrządu, oleju i ogólny przegląd samochodu z wymianą wszystkich płynów eksploatacyjnych oraz innych rzeczy jakie przewidział producent przy danym przebiegu (części mam kupione i miałem to zrobić, no ale przytrafiła się Pani która spłaszczyła sobie auto na mojej alfie).
Dziś dostałem informację, że wkrótce dotrą do Polski zderzaki także zdążą zrobić mi generalny przegląd samochodu i od razu włożą nowe oryginalne części, które uległy uszkodzeniu po uderzeniu.
Oj taw. Na biednego nie trafiło;-)
Wysłane z mojego C5303 przy użyciu Tapatalka