Dokładnie... Co ma Punto do rzeczy ? Gdybym chciał emeryckiej jazdy (bez urazy gonzo) kupilbym sobie CC z niskim przebiegiem i jezdzonym tylko w niedziele do koscila...
Przez miesiac wiecej haju uzbieram i potem sie wymieni cale wahacze...
Printable View
Dokładnie... Co ma Punto do rzeczy ? Gdybym chciał emeryckiej jazdy (bez urazy gonzo) kupilbym sobie CC z niskim przebiegiem i jezdzonym tylko w niedziele do koscila...
Przez miesiac wiecej haju uzbieram i potem sie wymieni cale wahacze...
Pomysł z wymianą samych tulejek jest całkowicie bez sensu, sworzeń na pewno ma już minimalne luzy, jak nie wierzysz to go odkręć i porównaj sobie z nowym. Dobre wahacze robi fast i kupisz już za 115zł.
Dużo zależy gdzie się jeździ, tzn jak w Twoim mieście są torowiska (tramwaje) czy sporo dziur na trasie jaką pokonujesz codziennie to lepiej zainwestuj w TRW, ale jak drogi masz dość dobre to rzeczywiście Fast/Qap jest dobrym rozwiązaniem cena/jakość. U mnie we W-ku jak jedynka straszyła kraterami, zawias padał szybko, ale ostatnio sporo się polepszyło i śmigam do roboty po równej nawierzchni i zaryzykowałem w mix Fast/Qap. Na razie 13 tys i cisza. Podejrzewam, że jeszcze pojeżdżę bo zbijałem wahacze przy okazji wymiany gumy przegubu i sworznie jeszcze sztywne.
A Vema? 25 zł drozej od fast.a jak z ich jakością?
wysłano z domowego tripoda
http://www.forum.alfaholicy.org/156/...ahacze-26.html Vema najlepiej oceniana po za TRW.
kolego skoro za miesiac chcesz nowy wahacz wstawiac to przemecz sie ten miesiac na tym co masz, zaoszczedzisz czas i pieniadze...
Wahacz za 100 tez dlugo nie pociągnie. Niektórzy zaklinają się że tylko trw. W 145 miałem fasty i dawały rade na twardych eibachach.
Zrobisz Kaac jak chcesz. Nie chciałem nikogo obrazić ani cwaniaczyć. Poprostu czasami lepiej zrobić coś raz, a porządnie, a nie kląć na alfe, że się zawias ciągle sypie:)
Tylko w tym "zajefajnym" kraju, zeby Ci na cos do auta starczylo musialbys robic jak murzyn i na 4 roboty.
A tak moge sobie pomyslec tylko o wymianie tulei bo na nic innego mi nie starczy, gdzie bym mnóstwo rzeczy zrobił.
Gonzo dobrze mówi. Ja osobiście wolę zrobić coś raz ale na porządnych częściach. TRW, Impergom, Lemforder, po kieszeni boli, ale w perspektywie czsu i tak się bardziej opłaca :)