potwierdzam, u mnie Wema górna sie nie sprawdziła, padła po 20tys km, zresztą róznica w kosztach jest śmieszna wiec nie ma co oszczedzac
jesli chodzi o wymiane to ja bym pojechał do mechanika, umiejetnosci kolegów są rózne, po co ryzykowac
Printable View
Podłączę się pod temat otóż w mojej alfie skrzypi zawieszenie przy minusie na dworze i tylko przód. Jak jest cieplej lub popada jest cisza wtedy nic nie skrzypi i nie puka więc czy warto wymieniać wahacze czy tylko gumy koszt z pewnością mniejszy. Dziękuje i pozdrawiam!
No tak! Ale nie o to chodzi żeby czekać na lato. Tak jak wspomniałem nic nie puka tylko skrzypi przy mrozie aż ciarki chodzą po plecach...W oplu miałem to samo i po wymianie sworznia przestało ale to inna historia... Wiem, że alfy tak mają co nie znaczy, że musi tak być!
Można popsikać WD-40 (lub czymś lepszym) na tulejki - nie wiem jak dokładnie, ale słyszałem, że pomaga ;)
Z tego co czytałem na forum, niektórzy czegoś tam napakowali w tulejki i skrzypienie ustało na długi czas. Najłatwiej jest gdy tulejki są pouliuretanowe, wtedy są dużo odporniejsze na większość możliwych do użycia w tym celu preparatów.
Jak się zagłębisz na forum na pewno znajdziesz dużo konkretniejsze wypowiedzi w temacie ;)
A ja slyszalem ze VEMA jest OK. Mam z przodu wszystko VEMY i jak narazie nie ma sie do czego czepiac okolo 5k km wiec jak sam sprawdzisz to pisz a nie siej plotek:P bo ja czytalem tez ze TRW padlo tak samo szybko jak jakis FAST czy OCAP u kogos w 156 wiec roznie to bywa.
Wszystko zależy od tego w czym siedzisz ja zaś polecam TRW ja i kilku znajomych jesteśmy z tej firmy zadowoleni więc jedni polecają to a drudzy to hehe pozdrawiam
Założyłem dziś sprzęt VEMA. Wahacze i łącznik stabilizatora na lewą stronę w szkole samochodowej w Garwolinie, a łącznik stabilizatora na prawą założył mi Pablo, którego usługi gorąco wszystkim Alfistom polecam: http://www.pablogarage.pl/
Teraz czas na zrobienie zbieżności i... będę czekał, aż znów się posypie :)