Dziś już nie zdążę bo idę na piłkę ale jutro zobaczę jak się zachowuje parownik.
Printable View
Dziś już nie zdążę bo idę na piłkę ale jutro zobaczę jak się zachowuje parownik.
Przepraszam że dziś odpisuję ale wczoraj wieczorem sprawdzałem ten parownik, więc po ustawieniu na low i 2-3 kresek wentylatora to faktycznie jest tak jak piszesz ze cześć po prawej stronie jakby była ciepła. Zauważyłem że powietrze bardzo dziwnie się zachowuje, pewnie dlatego że jest zamknięty obieg co powoduje wypychanie ciepłego powietrza w okolicach parownika po prawej stronie. Potem zmniejszyłem nawiew na 0 kresek ale przy włączonej klimie zawsze jakaś tam praca wentylatora jest i po tym parownik zaczął cały czas się ochładzać może na pewno nie był tak zimny jak przy części lewej. Dodam jeszcze że dotykając rurki cienką oraz grubą obie były podobnie zimne.
Marku zgadza się tak ma być ale przed zaworem rozprężnym:) a po zaworze jeżeli nie odbierzesz całego zimna z parownika to powrotny przewód będzie zimny. Wczoraj jak sprawdzałem było tylko 19 stopni.
To o których przewodach mówisz? Mi chodzi o te co są na nadkolu i idą nad wentylatorem na podszybiu.
Mówię o przewodach które są pod podszybiem dokładnie za zaworem rozprężnym idzie jeden do parownika a drugi z parownika wraca do zaworu rozprężnego.
A te które są przed ściana grodziową na nadkolu to mają temperaturę tak jak mówisz jeden zimny drugi ciepły.
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...at_klima_3.jpg
To postaram się sprawdzić w przyszłym tygodniu. Chyba ze ktoś będzie szybszy.
Panowie, już daję pełne info. a więc ....
Ten typ tak ma. Trzy razy zmieniałem parownik, jestem w 100% pewien że mam sprawny drożny i cacy, jak ?
Kupiłem używkę i wytrawiłem wewnątrz NAOH, proces w kontrolowanych warunkach po za samochodem. Wywaliło mi mnóstwo oleju UV i syfu przy płukaniu, zamontowałem wszystko na nowo z nowym filtrem oraz osuszaczem - efekt ... dalej jest to samo, parownik chłodzi się tylko z jednej strony i będzie chłodził się tylko z jednej strony.
Dumali nad tym tematem "klimiarze" z kilku miast, byłem w wielu zakładach. Mam w pełni sprawny kompresor, układ jest szczelny , skraplacz bez zarzutu.
Odnośnie pierwotnego domniemanego problemu - kulki z osuszacza zapychające parownik to napiszę tylko, że jest to nie możliwe, ponieważ średnica kulek w osuszaczu to min. 2 mm , a otwór w zaworze rozprężnym ma 1.5 mm a przez jego środek przechodzi milimetrowy pręt presostatu. Kulki nie mają prawa się tamtędy przedostać do parownika i dalej do całego układu. Rozbierałem wszystko i mam 100% pewność.
To czemu masz dwustrefową? :)
W każdej mamy dwustrefową, po prostu tam gdzie cały układ jest w pełni sprawny filtry nowe i jest odpowiednia ilość czynnika nie zauważa się różnicy w temp. pomiędzy lewą i prawą stroną. Jeśli coś niedomaga i temp. spadnie to różnica będzie już mocno wyczuwalna. Dzisiaj spróbuję zrobić pomiary i wrzucić tutaj wyniki.