TO może masz faktycznie urwaną tą śrubę. A kręci się do oporu czy bez końca?
Printable View
TO może masz faktycznie urwaną tą śrubę. A kręci się do oporu czy bez końca?
kręciłem w jedna i druga do oporu
Dodano po 18 minutes:
jezeli jest opór to sruba jest ok??
Do oporu czyli był opór? Jak tak to śruba raczej nie urwana. Problemem może być to że wyskoczyło to z jabłka. Soczewka jest mocowana na trzech jabłkach. Jedno z nich jest przesuwne. Musisz wykręcić lampę i zobaczysz co jest nie tak.
No chyba że ktoś ma inny pomysł bo mi się skończyły. Może koś wpadnie na coś innego.
tak opór był a jak chce dalej to przeskakuje
sam nie wiem czy to wina śruby??
a sami rozumiecie że ciezko się jezdzi na niskich swiatłach hehe:)
OK to daje do myślenia. Ruszyło się nieco w dół i tak już zostało? Jeśli tak, to może wyskoczyła ci po prostu końcówka wodzika silniczka?
Sprawdź to: odkręcasz silniczek od lampy, o ile dobrze pamiętam przekręcając całym silniczkiem w lewo około 1/8 - 1/4 obrotu i wysuwasz go powoli. Jeżeli jest zamontowany prawidłowo, to zobaczysz wodzik z kulką na końcu, który jest zapięty w plastiku od lampy. Jeżeli nie jest zapięty, to masz winowajcę.
Zapięcie tego z powrotem wymaga nieco wprawy. Jedną ręką chwytasz lampę w środku w okolicy żarówki od świateł drogowych i "przeginasz" do góry, czyli tak żeby świeciła jak najwyżej, drugą wciskasz wodzik aż zaskoczy (słychać to dobrze). "Naprawa" na 15min - mam nadzieję, że to to :)
WItam silniczek jest dobrze zapiety bo to odpinałem i zapinałem wiec siedzi dobrze
To może wykręć silniczek i włącz światła - zobaczysz czy działa samopoziomowanie. W ten sposób będziesz miał pewność, czy silniczek działa, czy nie. Z resztą ręcznie też możesz kręcić i będziesz widział, czy wodzik się rusza. To da odpowiedź gdzie jest problem: w silniczku, czy w lampie.
Moim zdaniem problem jest z czujnikiem poziomowania. Test góra-dół zawsze będzie.
Zadymił diesel!
Ale uważasz że pomimo walniętego czujnika kręcenie sprawną regulacją nic nie da???? Bo moim zdaniem bez względu czy masz uszkodzone, odłączone czujniki to ręcznie powinieneś widzieć że kręcisz. A tu nie ma reakcji.
Tak Kolega ma rację, można odłączyć sterowanie silniczkami regulacji poziomu i musi dać sie wyregulować poziom ręcznie.
Moim zdaniem siniczki nie sa prawidłowo wpięte w zaczepy. Przecież wystarczy wypiąć silniczek z obudowy lampy i wykręcić ręcznie sworzeń (zawsze tak robię by łatwiej go właściwie wpiąć), widać jak się wysuwa i wsuwa.