To nie jest kwestia gustu ( w 156-ce mam skórę ) i tym bardziej nie jest to kwestia biednego wyglądu. Ja patrzę na wygodę i walory użytkowe i nie lubię jak mi się coś przykleja do "placów" :P
Printable View
Ja mam skory wersja Ti. Siedzenia bardzo wygodne i dobre trzymanie. Czesto woze znajomych posiadajacych S60(2005). Prawie zawsze wspominaja, sugeruja ze siedzenia twarde(nie ze za twarde), generalnie zadowoleni z ich komfortu(moze chca byc mili, bo woze ich za free :D). Z drugiej strony kiedy ja jede ich s60 to plywam w siedzeniach.Nigdy bym sie nie zamienil. 159 ostrzej wchodzi w zakrety, gdybym mial siedzenia z s60 to bym wylecial przez boczna szybe.
malo kto wie:D
Ja swego czasu próbowałem dość mocno ale bez skutku :)
Ja, od kiedy sie tylko dowiedzialem o tym, czyli od kilku dni, za kazdym razem jak jestem w aucie szarpie sie z podlokietnikiem ludzac sie , ze mam ten bajer :D
206 Nm i na pewno wyskoczy
W sumie to już jest temat o podłokietniku gdzieś i podobna dyskusja była, ale... mój się ruszył dopiero jak usiadłem za nim na tylnej kanapie i pchnąłem dwoma rękoma z całej siły :) Tylko ja mam DIstinctive, więc miałem prawie pewność, że musi działać, żeby potem nie było, że przeze mnie ktoś sobie połamał ;)
Od tego czasu i po przeczyszczeniu syfu, który tam pozostał, chodzi i to nawet aż za lekko (można przez przypadek odsunąć).
no ja chyba tez z tylnej kanapy go pchnalem i syfu tez mialem sporo.Teraz chodzi jak mu kaze