Napisał
Sebek156
wykrecilem dzis to. i ta rura idzie od turbiny do zasobnika, do tego maly węzyk od silnika co doprowadza chyba olej. I w dół idzie jeszcze jakaś rura, sam nie wiem do czego ona jest - nigdzie nie jest wcisnięta a co sie zdziwiłem zatkana korkiem od wódki bolsa i nie wiem czy ona jest wgl potrzebna? wrzuce jutro zdj
a co do tego ze chce z 156 zrobic 147 to bez przesady. nie pracuje ucze sie dopiero zarobilem sobie kase na autko i same koszta wiadomo, bo to progi bo to rozrzad bo olej bo wahacze i 120 jak dla mnie za jakis wezyk to duzo tymbardziej ze za uzywany, bo znow sie moze to samo zrobic, ale chyba nie bedzie wyjscia bo tasma zaraz sie odklei i nic z tego nie bedzie.