Dobra to dzisiaj sie za to zabiore. Wyjme zbiorniczek jeszcze raz, przewale caly plyn do butelki i poodkrecam przewody od maglo.. No tylko, że sanki trzeba opuszczać bo tam ni w ząb podejscia nie ma :)
Printable View
Dobra to dzisiaj sie za to zabiore. Wyjme zbiorniczek jeszcze raz, przewale caly plyn do butelki i poodkrecam przewody od maglo.. No tylko, że sanki trzeba opuszczać bo tam ni w ząb podejscia nie ma :)
A na końcu jak już rozbierzesz/poskładasz to wymienisz pompę ;)
I pewnie lesiu masz rację :) może znajdziesz sposób otóż: nie mogę zweryfikować, czy po stronie pasażera maglownica cieknie czy nie bo ciągle jest mokra od płynu ze zbiorniczka. Patowa sytuacja. Pompę mogę wymienić ale tylko na używkę. Za nową krzyknęli poza 1000zł, 1/3 wartości samochodu... Może polecicie godnego.sprzedawcę który sprzeda mi taką sprawną pompę?. W razie czego podam numery bo teraz nie mam dostepu do starej pompy. Pozdrawiam
No i Lesio nie miał racji. Długo walczyłem, aż w końcu kupiłem inny olej. Dolałem i jak ręką odjął. Teraz muszę go wymienić w całości. Sprawdzone już ok. 300 km i cisza.
Wiem, że typowy. Nawet znajomi mechanicy tak mówili :) Nalałem presto (czy coś takiego) jedyny dostepny wieczorem płyn. "uniwersalny". Kosztował 40zł za butelke. Teraz kupiłem hipol ATF.. 17zł za butelke ^^ i jest git. Dzięki Lesiu za zainteresowanie :)