Jak tak pisze w instrukcji to zwracam honor :)
Ale jak miałem DPFa, to wypalał się nawet w mieście przy większych obrotach, a czasami pod garażem obrotami go traktowałem
Printable View
Jak tak pisze w instrukcji to zwracam honor :)
Ale jak miałem DPFa, to wypalał się nawet w mieście przy większych obrotach, a czasami pod garażem obrotami go traktowałem
Dokładnie , DPF można wypalić na postoju. :)
Obroty - mogę się zgodzić. Ale ostatnio zaczął mi się wypalać podczas jazdy po mieście i na pewno 80 km/h godz nie miałem. Może coś w okolicach 60 km/h na 3. biegu.
Chodziło mi wcześniej o to, że niespalone paliwo spływa po ściankach cylindrów do miski nie tylko podczas wypalania DPF-a na postoju, a w czasie całego procesu wypalania. Dlatego ilość ON w oleju silnikowym, zatem ilość płynów w całym silniku, będzie się zwiększać. Następnie do czasu kolejnego wypalania filtra paliwo będzie powoli odparowywać z oleju silnikowego. Oczywiście jak napisałeś wcześniej - częste wypalania będą skutkowały nadmiernym rozcieńczeniem oleju silnikowego (ON nie nadąży odparowywać), co jest dla żywotności silnika dużym zagrożeniem. Ale nigdy proces wypalania filtra cząstek stałych nie będzie powodował ubytku oleju silnikowego w zdrowym silniku.
Instrukcja jedno, a rzeczywistość drugie.
Auto wypala filtr na postoju jeśli zdecyduje o tym ECU. Podobnie z temperaturą. Teoretycznie do wypalania potrzebna jest odpowiednia temperatura silnika. W praktyce nie jednemu wypalał się filtr kilka minut po odpaleniu zimnego auta. Wypalanie na postoju czasem nawet widać – biały dym z rury wydechowej. O podobnie jak tutaj w drugiej części filmu: https://www.youtube.com/watch?v=yymHZXMMtzM
Generalnie ECU szuka optymalnych warunków do wypalania filtra, stara się rozpocząć ten proces np. podczas jazdy na autostradzie (obroty + prędkość), ale jeśli przez dłuższy czas nie znajdą się optymalne warunki to wypalanie zainicjuje się w mniej optymalnych warunkach (np. w korku w mieście albo na zimnym silniku). Ważniejsze dla ECU jest wykonać wypalenie filtra niż oszczędzać silnik. Kończy się to niestety tym, że silniki nie są już tak trwałe jak w czasach aut bez filtra cząstek stałych.
Mozesz zrobic test na obecnosc spalin w plynie chlodniczym, warto dokladnie obejrzec auto pod katem wyciekow (wszystkie uszczelki, walu, pod glowiczka itp najlepiej auto na kanal i zdjac oslone podsilnikowa).
Sprawdzic czy pod korkiem wlewu oleju nie osadza sie substancja przypominajaca maslo.
Na zimnym silniku po nocy mozesz delikatie odkrecic korek zbiornika wyrownawczego i zobacz jakie jest cisnienie w ukladzie chlodzenia (jak jest cos z glowica, to cisnienie bedzie duze i nawet na zimnym silniku plyn moze podskoczyc, generalnie powinno lekko tylko "syknac" plyn nie powinien podskoczyc).
Generalnie auto niech obejrzy doswiadczony mechanik, ktory nie powinien miec problemu ze zdiagnozowaniem auta.
Czesto przy poczatkowych problemach z glwica delikatnie moze ubywac plynu a olej nie zwieksza sie tylko calosc idzie w wydech (przy okazji DPF tez trzeba sprawdzic). Jak np glwica pekla czy cos z uszczelka to moga byc probelmy z odpalaniem na skutek gorszej kompresji.
Te auta nie biora oleju wiec ubywanie oleju to kolejny b niepokojacy objaw, ktorego nie nalezy bagatelizowac.
Sprawdzaj olej bagnetem.
Plynu chlodniczego moze tez ubyc jak np byl wymieniany temrostat czy pompa wodna wtedy uklad po przejechaniu kilku km sie odpowietrzy i zasysa troche plynu. Gorzej jak to nie jest zjawisko jednorazowe.
Oddaj ja do mechnika.
I tak z problemu brania oleju zrobiły się 3 strony o wypalaniu dpf...
Jeżeli olej ubywa, a wycieków nie widać to również, bardzo prawdopodobną przyczyną może być wcześniejsze przegrzanie silnika. Motor będzie pracował niby normalnie, ale pierścienie w takim przypadku tracą sprężystość i jest problem - picie oleju.W naszych Alfach są różne czujniki, ale tego, który sygnalizował by niski poziom, czy brak płyny chłodzącego w zbiorniczku wyrównawczym niestety nie ma. Gdy silnik złapie zbyt wys. temp. z powodu np. pęknięcia przewodu wodnego, sygnał ostrzegawczy wysyłany jest już chyba za póżno.
Można by tu kilka stron napisać o tym gdzie może uciekać płyn ( dla mnie pompa wody puszczała a wycieków nie było bo płyn od razu parował), bo tych miejsc jest sporo. Jedź do mechaniora, bo zajeździsz silnik......
Generalnie to zobacz, czy klapki masz na miejscu. Jak urwało to remont się szykuje. Jak nie to możesz mieć jajowate tłoki jak ja (przegrzany blok od lejących wtrysku i palonego oleju z turbiny). Nie widać dymu bo dpf zatrzymuje ,,złe gazy". Diesel do miasta bez świadomości jak go użytkować to zuo.