a u mnie takie ustrojstwo siedziało w CF2 jak przyjechała z niemcowni. no i w dowodzie nawet było 150km zamiast 136. Wyjełem to, bo oszukiwało ciśnienie na listwie i to dosyć sporo. a raczej zdrowe dla pompy i wtrysków to nie było.
Printable View
a u mnie takie ustrojstwo siedziało w CF2 jak przyjechała z niemcowni. no i w dowodzie nawet było 150km zamiast 136. Wyjełem to, bo oszukiwało ciśnienie na listwie i to dosyć sporo. a raczej zdrowe dla pompy i wtrysków to nie było.
A skąd wiesz ile oszukiwał? Przecież box ma oszukiwać a ty masz tego nie widzieć
w fesie było widac jak pracuje regulator cisnienia paliwa. a po samym przekreceniu kluczyka fes pokazywał ponad 200 barów cisnienia na listwie.
To ten box był najgorszy z najgorszych, stale podnoszący dawkę na zasadzie zwykłego opornika. Dobry box zwiększa ciśnienie w zależności od obciążenia i w trakcie spokojnej jazdy nic nie podlewa, bo i po co?
nie wiem czy są lepsze i gorsze . wydaje mi sie, ze każdy miesza w mózgu. w tym moim to było własnie tak, ze po przekreceniu samego kluczyka bylo coś koło 200 bar, przy zapalonym silniku na wolnych obrotach było 300 i regulator był otwarty na 16% czyli normalnie. ale jak robiłem logi dynamiczne, to było widać, że regulator dochodził do 70% nawet jak dobrze pamiętam. Na pewno to było też uzależnione od pozycji geja od gazu, bo jeden przewód był pod lutowany pod sygnał z potencjometru.
Oczywiście, że każby box oszukuje. Ale te najprostsze oszukują zawsze, a nie tylko kiedy potrzeba. Ale skoro miałeś taki z potencjometrem to był najtańszy syf. Wiadomo, że dedykowany program jest lepszy ale nie ma co demonizować wszystkich boxów bo tysiące aut na nich jeździ i jakoś silniki nie padają. Znam też przypadki gdzie boxy były oferowane do nowych aut bez utraty gwarancji.
zle mnie zrozumiałeś. w boxie nie było potencjometra, tylko jeden kabel, który wychodził z tego boxu podlutowany był pod sygnał z potencjometru pedału gazu.