Napisał
lukasz1979
Stukanie półosi to nie jest ten dźwięk, co te stuki sprzęgła, o których piszemy (a przynajmniej, o których ja piszę). Półosie stukają metalicznie, a to stukanie/pukanie (które u mnie było skutkiem wyrobionych poduszek) było raczej głuche, na pewno nie metaliczne : )
Luz na półosi ma prawie każda Alfa z jakimś tam przebiegiem - tak mi powiedział mechanik. Na wszelki wypadek sprawdzałem też w ASO (bo mam z lubelskim dobre doświadczenia, a poza tym założyłem, że sprzęt diagnostyczny mają lepszy itd.). Potwierdzili - mały luz półosi to - luzik. Nie ma sensu nic robić. Łatwo ten dźwięk wygenerować - podnieść auto z jednej strony i poruszać kołem na 1 biegu. Albo bez podnoszenia rozbujać (tył-przód, nie na boki) auto stojące na 1 biegu.
Tak samo do tych stuków pojawiała się czasem diagnoza - luz na mechanizmie różnicowym. Ale to rzadko jest trafne (a jeśli jest to duże kłopoty) i to też nie są te stuki (te głuche), tylko metaliczne.
Ja mam jeszcze jedną radę dla tych, którym stuka... Sprawdźcie sobie stan gumowych wieszaków tłumika. Warto je wymienić, bo sprawa jest groszowa (wieszaków jest kilka, jeden kosztuje 3 zł.), a u mnie też to poprawiło bardzo "odczucia akustyczne". Czasami trudno bardzo zlokalizować co się konkretnie tłucze, niesie się po całym podwoziu, a u mnie ten tłumik też pukał do wtóru przy każdej zmianie biegu itd.