W gruncie rzecz biorąc pełny bak Pb=pełna butla. Tak więc nie ma co fabryki poprawiać. Ale fakt faktem auto lubi siadać jak zapakujesz się na wakacje. Na szczęście na razie nie mam takich ciężkich pasażerów :)
Printable View
W gruncie rzecz biorąc pełny bak Pb=pełna butla. Tak więc nie ma co fabryki poprawiać. Ale fakt faktem auto lubi siadać jak zapakujesz się na wakacje. Na szczęście na razie nie mam takich ciężkich pasażerów :)
Tak, tylko że sama z siebie butla gazowa z zaworem jest już ciężka (z 10-15kg?) do tego zapasówka/dojazdówka kolejne 5-10kg + klamoty w bagażniku... a to na "dzień dobry". Seria jest IMO za miękka po prostu, zresztą tak samo jak przód. Ale o ile z przodu można to "poprawić" twardszymi amorami (bilstein), bo tam chodzi głównie o nurkowanie, tak z tyłu amory niewiele dają, bo tam obciążenie jest stałe.
PS. A tak BTW to jeżdżąc na LPG starałem się mieć tak 1/2 baku Pb pełnego (w razie czego).
Ale paliwa przecież wchodzi 70kg :) to sumując butlę, gaz, dojazd i klamory więcej nie będzie. No może troszkę. Ale fakt, ja mam nie więcej niż ćwierć baku. Tak żebym spokojnie 100km zrobił. U mnie czy zatankuję czy nie to nie robi większej różnicy. Ale jak zapakuję dzieciaka, psa (45kg) i toboły to siądzie mi z 10mm. Tylko że w moim przypadku to już koło jest na wysokości rantu :)
Podaję odległości jakie mam teraz od ziemi do rantu blotnika. Alfa z klamotami w bagażniku i dojazdowka. Przód 64.5cm tył 67.5cm felgi 17" opony 225/45
U mnie było 64cm z tyłu bez pasażerów, z 3/4 zbiornika benzyny i 1/3 zbiornika gazu +15kg w bagażniku + dojazdówka. Jak wrzuciłem bagaże i 2 osoby do tylu to było bardzo nisko (kolo co najmniej równo z błotnikiem )
to ja mam bardziej zajechane sprężyny bo przy baku benzyny w ilości 1/4 plus pełna butla gazu to auto stoi jeszcze w miarę i tłumikiem nigdzie nie przycieram, niestety wystarczy że usiądzie nawet jedna osoba ważąca 60 kg to koło chowa się za rant błotnika i wszystkie wyższe spowalniacza pokonuję z minimalną prędkością bo jak się zapomnę to zawszę przytrę końcowym tłumikiem. Dodam że koła zapasowego nie wożę.
I jeszcze jedna fotka. Z daleka nie wygląda tak źle :rolleyes:. Jak jeszcze siądzie te kilka centymetrów to będzie OK.
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=180019&stc=1
Na pewno siądzie a jaka jest teraz wysokość od podłoża do rantu błotnika? i czy wymiana sprężyn to szybka piłka i bez kanału da się to zrobić? jeszcze nie miałem okazji robić tylnego zawiasu w 166.
Szczerze. Wyglada jak reno talja:D Jak siądą bedzie git:)