Napisał
alfalfa
Wlasnie przerabiam temat w mojej 159. Po minieciu licznikowych 210kkm z dnia na dzien zaczelo cos delikatnie postukiwac przy sprzegle wcisnietym mniej wiecej do polowy. Wczesniej zadnych objawow, fajnie przyspiesza, brak drgan i dziwnych dzwiekow przy jezdzie, paleniu, gaszeniu itp.
Po przejechaniu ok 50km po miescie dzwiek stal sie wyraznie glosniejszy, na polsprzegle czuc drgania na pedale, sprzeglo jakby troche inaczej bralo. Kolejnego dnia przy porannym odpalaniu jakby troszke glosniejsza praca. Po puszczeniu sprzegla cisza. Charakterystyczny dzwiek dalej tylko na polsprzegle, za to glosniejszy i drzenie pedalu mocniejsze. Auto trafilo do Tomka z autka.pl. Wyrok po odsluchaniu- wysprzeglik.
Po rozebraniu okazalo sie, ze przyszedl czas na dwumas i komplecik sprzegla. A, ze to 2.0jtdm to koszt imprezy ponad 5tys PLN