tak przegladam internet i koles od peugota pisze ze mial taki problem zmienil przeplywomierz i jest ok.a inni pisali cos o bledach ECU no i co wy na to? tylko ze jest jeszcze taka kwestia ze sie zaglebiamy coraz bardziej w mechanike i elektronike naszych aut a moze trzeba zaczac od jakichs najprostrzych rzeczy???
mnie tez syczy i zawsze syczalo. I w TS to chyba norma, skoro na korku mam napisane ostrzezenie, coby odkrecac powoli, bo "fuel spray may cause injury", czyli zrobic kuku.Cytat:
Napisał selius
I sprawdzilem dzis paszczowo, korek odpoiwetrza sie lekutko, wystarczy lekko zassac powietrze.
u siebie zauwazylem ze jak mam juz malo paliwa to syczy , a jak jest wiecej w granicach gdy zapala sie rezerwa to juz nie syczy. moze to wlasnie jest powód ?
No tak Adam w Ts-ie . MAsz na korku napisane i zapewne jeszcze masz korek połączony z karoserią za pomocą gumki który wiesza się na haczyku podczas tankowania ?Cytat:
Napisał adasco
Właśnie dzisiaj obejrzałem sobie wlew paliwa w 156 2.0 TS i sam korek znacznie różni się od mojego. Ma on sprężynkę od wewnętrznej strony a mój nie ! Mój jest znacznie prostszy w budowie i na klapce paliwa zamiast wieszaczka mam ":półeczkę" na korek.
Jutro podrzucę zdjęcia - to go obejrzycie .
nooo, ja tez mam tylko poleczke. Ale korek opisany ostrzezeniami - i wlasnie zaworek ze sprezynka.Cytat:
Napisał Superjahu007
Kurde, jakos mi przez mysl nie przeszlo, ze benzyniaki w tym samym modelu maga miec rozne korki - taka niby duperel, a musi byc istotna - bo przeciez roznorodnosc=koszty. A skoro tego nie unifikuja.....
moze to wlasnie ow wir w baku, o ktorym niektorzy mowia...
dobra ale teraz pytanie czemu czepiamy sie korka jak mowimy o zamuleniu silnika i o tym ze do 2000-3000 obr/min nie ma mocy :) troszke tu zboczylismy z tematu chyba ze chcecie powiazac korek paliwa z brakiem mocy :D
To może zacznijmy od tego przy jakiej predkości i na którym biegu ???Cytat:
Napisał maciekk
no najczesciej na pierwszym i jak dam buta lub na drogim jak z pierwszego ruszam powoli a potem na drogim dam buta.
jest tak jedynka do 4000obr potem 2jka i but i jest tak ze auto nawet jakby zwalnia a potem nagle dostaje kopa ze w fotel wbija.ja nie wiem moj zamulony raczej nie jest bo zazwyczaj dostaje po garach.czy moze to byc spowodowane tym ze jest nie dogrzane? np przy temp.okolo 60-70 stopni.bo tak widze ze jak jest zagrzane to sie tak nie dzieje
Moim zdaniem jesli jest lekkie przymulenie przy przyśpieszaniu przyczyny szukałbym na poczatek w świecach zapłonowych są żle dobrane lub juz mocno zanieczyszczone
Odkopię ciut temat.
Rozwiązał ktoś zagadkę ? ;)