A ja stawiam na docisk sprzęgła.
Printable View
A ja stawiam na docisk sprzęgła.
A mojemu kumplowi ktos wymienial sprzeglo, przed wymiana bylo jako tako, a po wymianie nie dalo sie wrzucac biegow. Na to mechanik, ze..... no bo skrzynia sie zastala :D Jednak nigdy sie juz nie "odkleila" :P
Problem z alfą powrócił, wydaje się, że miał Pan 75andrew155 rację z przyczyną problemu.
Dzisiaj znowu bieg nie chciał wejść podczas jazdy, na postoju (wyłączonym silniku) można było go wrzucić i pojechać. Jednak na koniec całkowicie się zakleszczył i już nie mogę wybić biegu (ze sprzęgłem, czy też bez).
Jak odpalę silnik na biegu, to pomimo wciśniętego sprzęgła samochód rusza.
Zauważyłam również, że pod samochodem jest trochę mokro. Zobaczyłam pod spód samochodu i tam widać, że coś się musiało wylać (trochę od spodu silnika oraz na wierzchu silnika na łączeniu od strony akumulatora jest mokre i taka obudowa pod spodem też zalana).
Poprzednim razem gdy ten problem wystąpił, nie było widać żadnego przecieku.
Dlatego zwracam się znowu z pytaniem, co mogło się stać ?
Czy wcześniej wystarczyło wyregulować pompkę, a teraz, już coś poszło ?
Miałem podobne objawy (poza wyciekiem). Wymiana sprzęgła rozwiązała sprawę - "słoneczko" już prawie nie isrniało.Jednak niedopilnowałem mechaników i nie wiem co było przyczyną takiego zniszczenia. Podejrzewam łożysko oporowe, które nie zostało wymienione i teraz mam wrażenie, że w warunkach ekstremalnych (miejskich) - sprzęgło nie działa gładko, ale z jakimś oporem. Nie wiem, czy sprzęgło mi wytrzyma okres gwarancji.
Teraz chyba wydasz trochę więcej niż za sprzęgło, bo skatowałeś wysprzęglnik i się polało.....nic na siłę.