Kolego, nie ma co się tak stresować. Wykup dobry Assistance i tyle (polecam PZU Pomoc w drodze pakiet rozszerzony - holowanie do 1000km w cenie). Jak jakaś pierdoła ma się zepsuć to i tak się zepsuje, nie ma sensu wymieniać pół auta przed takim wyjazdem. Ja w tym roku byłem swoją 9tką w Rumunii i 4000km pękło w 10dni. Jedyne co to wróciłem do PL z huczącym łożyskiem koła. W drodze powrotnej niestety zaczęło się odzywać, a tak to bez żadnego problemu.