Masa amorki sprawdzisz łatwo. Bujnij mocno tyłem na dół - jak zejdzie na dół i wstanie to OK. Jak będziesz miał jeszcze drugie małe bujniecie to już IMO amorki do wymiany. Przy słabych sprezynach nawet łatwiej zrobić ten test ;)
Printable View
Masa amorki sprawdzisz łatwo. Bujnij mocno tyłem na dół - jak zejdzie na dół i wstanie to OK. Jak będziesz miał jeszcze drugie małe bujniecie to już IMO amorki do wymiany. Przy słabych sprezynach nawet łatwiej zrobić ten test ;)
To prawda te maszyny to do niczego są. Jak ktoś jeszcze ma twarde springi to zakłamania na maxa. Zrobiliśmy kiedyś test na starej audi 80. Mega słabe amory ze springami koni poszły na diagnostykę i powyżej 70% a można było je rozebrane ręką góra, dół machać.
Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka
To kak na moich plastelinowych miękkich sprężynach maszyna wykazała powyzej chyba 70 % to amorki są ok. Dupa sie nie buja jak zrobie test tomaz. Sprezynki do wywalenia mam i tyle.
wysłane z WC
Masa stan amorków ocenisz po ich wyjęciu. Może się okazać, że w konkretnym położeniu nie trzymają. U mnie tak było, że pośrodku skoku miały brak oporu w obu kierunkach na długości 2cm.
Amorki mam juz wiekowe. O dziwo napis na nich to kyb. Ale są czarne wiec napewno nie sportowe. Narazie wymieni sie sprezynki bo mnie boli; ( przód ladnie stoi a tyl oklaply jakbym tfuj butle z gazem woził... Amorki moze kiedy wpadna nowe, ake narazie kolejne misje juz mam w glowie : rozrząd i dwumasa plus sprzęgło [emoji317] no i lewy prog do szpachlingu bo po zimie go ubyło :( ale dzieki za cenne rady panowie
wysłane z WC
Panowie, skoro jesteśmy przy temacie sprężyn, to może coś doradzicie. U mnie to raczej one powodują niewłaściwe kąty na przodzie i masakryczne dobijanie na "leżących policjantach". Tył też stoi w delikatnym negatywie, choć opon nie zjada. Pojutrze auto idzie do mechanika i zastanawiam się czy iść w serię czy raczej w Eibachy -30 i zostać przy seryjnych amortyzatorach.Z jednej strony zależy mi na komforcie, ale jak ma siedzieć tak wysoko jak u Masy, to jakoś jej sobie nie wyobrażam :D Może dorabiane springi jak u Tomaza? Oczywiście od razu przód i tył.
Dzięki za informację ;) A gdzie dorabiałeś? Boję się tylko Eibacha wsadzić na seryjne amortyzatory, bo pewnie będą mocniej obciążone i wcześniej klękną. Także chyba zrobię całość (amortyzatory+sprężyny) na serii. Najważniejsze by dobrze się prowadziła i było w miarę komfortowo ;)