120km po miescie :) spokojnie pojedziesz. fakt ze rz mi zostal niecaly litr w baku bo wlalem 60,1l ale jezdzic spokojnie sie da. Nie zawsze moge tankowac bo nie zawsz mam kase :)
Printable View
120km po miescie :) spokojnie pojedziesz. fakt ze rz mi zostal niecaly litr w baku bo wlalem 60,1l ale jezdzic spokojnie sie da. Nie zawsze moge tankowac bo nie zawsz mam kase :)
Myślałem, że coś z moją Alfą jest nie tak, ale po przeczytaniu tego wątku jestem spokojniejszy ;)
Przejechalem raz prawie 100 km, w cyklu mieszanym. Niemniej, dla bezpieczenstwa, mysle ze przyjmij sobie 50 km.
Od suchego zbiornika do zgaśnięcia kontrolki rezerwy u mnie jest ok 16 litrów :D :D
U mnie gdzieś przy 10l kontrolka miewa pierwsze przebłyski - wtedy resetuję mały licznik i jak jest ok. 80km na nim to tankuje. A jak zapomnę, to czekam, aż strzałka jest równo z białym i wtedy leję.
wskaznik paliwa w 145 jest kompletnie niedokładny. Mam zasadę: od czasu jak mignie mi lampka (na prostej!! na podjeżdzie potrafi zamigać, jak mam 1/3 baku) to jade max do 70 km, a jak pali się już ciągle, to max do 50 km. I działa.
w trasie panowie mozecie mi nie wierzyć przemyśl - hajduszoboszlo 720 km na baku tylko ze zalne bylo bo brzegi a pozniej az zassalo wskazówke he, a na rezerwie najdalej zrobilem 120 km w trasie po wioskach bez swiatel i itp od zaswiecenia tylko w alfach to roznie, pozdrawiam
No wg mnie lepiej uważać z takimi 120km na rezerwie... Nigdy nie wiadomo, czy nie zaczynamy już ssać syfu z dna baku i potem czyszczenie wtrysków kosztuje więcej niż wizyta na stacji. Ja zawierzam kontrolce, choć ostatnio od momentu zaświecenia zrobiłem 90km i zatankowałem ledwo 55l, więc jeszcze było na jakieś 30km spokojnie.. Ale lepiej nie testować, i lać jak tylko są fundusze :) Ja na pełnym baku robię od 400 do 550km, ale to zależy od... :D
Stary, max 70 km na rezerwie i lej paliwo. Nie czekaj!
W 155 2.0TD wchodzi 8 litrów na rezerwę:) i na rezerwie w trasie lekko 160km:)