-
O kurdę, ale nakręcili zawijasów :)
Co do Słomczyna, biorąc pod uwagę fakt, że na raz wpuszczają grupy po 10 samochodów na 10 minut, to przez 5 godzin jazd, wjedziesz 4 razy, czyli 40 minut jazdy, czyli przejechanych mniej więcej 60 okrążeń czyli 72km, także nie ma tragedii ;)
-
Nie no, najważniejsze że jest. Ja tego lata zaliczyłem tor w Biłgoraju :
http://2befast.pl/wp-content/uploads...-2-be-fast.jpg
wygląda że podobna długość , i też fun był fajny :) więc wiem że wystarczy i tyle zwłaszcza jak blisko. (Tyle że tam w Biłgoraju, z kolei nawierzchnia makabra, zdziera wszystko moment. Ale i dodatkowa adrenalina w postaci krzaków i drzewek oraz spacerowiczów na zewnętrznych ;) )
Ten Słomczyn jak się w stosunku do opon zachowuje ?
Jak z otoczką - budynek/kibelki/bar jakiś itp. ?
Te pomiary głośności - tylko zapis martwy faktycznie ?
-
Tor jest przyczepny, ale nadmiernie nie zdziera opon. Kibelki są, jedzenie było, bo jakąś firma zewnętrzna przyjechała z grillem.
Pomiar głośności to abstrakcja, bo samochodów w ogóle nie sprawdzają, nawet nie wiedzą który zawodnik jakim samochodem jedzie.