-
Niestety z kopułkami często jest tak, że jak jest np mgła lub bardzo wilgotno to potrafią sprawiać problemy, zwłaszcza jeśli auto nie jest regularnie odpalane.
W 125p pomagało przeważnie lekkie przetarcie papierem 800 lub 1000 styków w kopułce i było ok.
-
Mam takie same objawy w gtv 2.0 v6 z 96. Już raz czyściłem kopułkę, bo wcale nie odpalała - może niezbyt dokładnie, ale po rozgrzaniu wypada zapłon, a po zgaszeniu i ponownym odpaleniu odzywa się tylko jeden cylinder. Kupiłem nowy palec/młoteczek czy co tam się obraca i będę wymieniał, bo na moim śruby mocujące już były zardzewiałe. Dalej będą czujniki na termostacie - w kabinie zawsze mam max temperaturę, nawet przy -20 :)