A gdzie tankowałeś ostatnio paliwo i jak długo stała na mrozie ?
Printable View
A gdzie tankowałeś ostatnio paliwo i jak długo stała na mrozie ?
Zloguj sobie też jutro na zimnym silniku OCZEKIWANE ciśnienie paliwa. W swoim dieslu od miesięcy mam podobny problem, choć mi nigdy nie zgasła w trakcie jazdy, to na zimnym silniku w temperaturze koło zera i poniżej wymagane ciśnienie paliwa to ponad 500 barów i choć pompa w sekundę nabija pod 400, to tej zdziry to nie wzrusza, ma być 500 i już. Dopóki tyle nie będzie, to chechła. Choć powinno jej starczyć 300. Gdy w końcu odpali i zaraz ją zgaszę, to potem odpali z miejsca, ale wtedy już zadowala się 300 barami do startu.
Możesz sobie obejrzeć wykres z MES: http://www.forum.alfaholicy.org/156/...ml#post1910903
Zawsze tankuję na orlenie. Ostatnio nawet ciągle na tym samym bardzo ruchliwym. A ile stała na mrozie to nie wiem. No normalnie, co parę dni nią zawsze gdzieś żona jeździła. Tylko ostatni miesiąc ciągle stoi bo nie mam czasu się zabrać za robotę od A do Z tylko co jakiś czas coś dłubnę. Tylko że ciągle bez skutku.
Teraz odnośnie tych uszkodzonych wtrysków. To te korekty jak z dzisiejszego pomiaru o czym świadczą? Jeżeli o zużytych/uszkodzonych wtryskach to dlaczego mi auto zgaslo w czasie jazdy? Rozumiem że problem z rozruchem ale że zgaslo????
- - - Updated - - -
Patrzyłem na to. Oczekiwane zawsze jest na poziomie tego które ma przy normalnej pracy czyli koło 370bar
Marek, ale miarodajne wartości korekt są tylko na dobrze rozgrzanym silniku z wyłączonym wszelkim obciążeniem. Na zimnym zawsze będą latać i mieć dziwne wartości.
Zaglądałeś w ogóle to regulatora ciśnienia paliwa (jeśli będzie puszczał zbyt duże ciśnienie to silnik też zgaśnie).
Osobiście zajrzałbym też do przepustnicy/klapy gaszącej. Nie pamiętam już poprawnych wartości, ale te 5% otwarcia w momencie rozruchu nie kojarzy mi się dobrze. Przy wyłączonym zapłonie przepustnica normalnie znajduje się w pozycji otwartej, może u Ciebie się zacięła. Jeśli wizualnie wyda Ci się OK, to możesz też po prostu wypiąć z niej wtyczkę i wtedy odpalić silnik.
Teraz odpaliła za drugim męczeniem. Chodzi jak traktor na nie wszystkie gary. Odpinałem wtyczki po kolei i ewidentnie nie chodzi na czwarty gar od rozrządu.
Załącznik 222806
Auto po paru minutach zaskoczyło na wszystkie gary. Nadal uważam że jakoś twardo chodzi (porównując do wczorajszej wizyty kumpla z 1.9 8v) i popatrzcie na korekty. Po przegazówce pieknie się stabilizują. No i co teraz? Nadal nic nie wiadomo? Przecież to nie wahadłowiec......
- - - Updated - - -
Teraz nagrzana pali od strzała ile razy bym nie próbował....
Pojechałem do apteki po zestaw do próby przelewowej. Po powrocie 159 już zimna. Odpaliła od strzała. pojechałem ją zagrzać i po powrocie na jałowym takie oto korekty
Załącznik 222811
Po przegazówce od razu pięknie
Załącznik 222812
I co Wy na to? 3 strony tematu a ja nadal nie wiem co się dzieje i co się stało że auto nie chciało odpalać i zgasło raz w czasie jazdy.
Zmień sobie w opcjach 30 postów/stronę to będzie tylko jedna ;)
Cud, cud :D
Oby tylko nie wracało jak z moją blokadą kierownicy ;)