Czy jest szansa na zdrowa podloge w 156

Cytat:

---

Napisał lesio146

Duże prawdopodobieństwo że była walona.

---

co ty za głupoty gadasz???? jaka walona, chyba z obu stron od dołu ;D:D ??? wszystko oryginały, lakier wszędzie taki sam, szyby oryginały, masakra jaka teoria....3/4 alf na forum w taki razie walone, o zgrozaa...

- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał Andrzejsr

Belgię trudno nazwać południowym krajem :)
Nie wiem ile złego robi wilgoć i bryza lekko-solna w powietrzu nadmorskim, pewnie jednak mniej niż nasze solankowe, jednak bardziej stężone chlapy i nadgorliwi drogowcy, a jak po nich jeszcze dojdzie ogrzewany garaż (lub po prostu powyżej zera ) - nic lepszego dla szybkości reakcji chemicznych :)

---

nie chodzi czy północ, czy południe tyle tylko, że tam na pewno nie sypią solą...

- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał mk998

Kolego będzie ciężko znaleźć alfę ze zdrową podłogą, ale nie jest to niemożliwe. Na własnym przykładzie, kupiłem alfę z podłogą w słabym stanie, robiłem ją sam, gdybym miał sprzedawać to na pewno cena nie byłaby z niższej półki.
Wstawię kilka zdjęć przed i po ;)
Oto stara i mokra wykładzina:
Załącznik 223830
potem już tylko cięcie do zdrowej blachy i wspawywanie nowej,
Załącznik 223831Załącznik 223832Załącznik 223833Załącznik 223834Załącznik 223835Załącznik 223836Załącznik 223837Załącznik 223838Załącznik 223839Załącznik 223840

Zdjęcia troszkę wymieszane ale wiadomo co było przed i po ;)
potem masa uszczelniająca i porządna konserwacja podwozia oraz wnęk i konserwacja wewnętrznej podłogi, na wieki to nie będzie ale na jakiś czas spokój, zajęło mi to trzy pełne dni we dwie osoby. Jeśli masz chęci, możliwość tzn. garaż itp. poradzisz sobie. Wstawiłem więcej zdjęć żebyś zobaczył na co możesz trafić. Ja przy zakupie wiedziałem jaki jest stan i ile pracy będzie przy tej podłodze, urwałem 1500zł od ceny wystawionej za samochód, mnie kosztowała nowa podłoga 600zł, robocizna moja i szwagra.
Pewnie znajdą się tacy co powiedzą że można byłoby zrobić to lepiej. Ja zrobiłem jak umiałem i starałem się aby było dobrze. Miałem robić w warsztacie, ale warsztat powiedział mi 1500 robota i materiał. I powiem szczerze, napewno nie przyłożyli by się tak jak bym chciał. A i jeszcze jedno przy zakupie, nie było widać aż takiej skali korozji, auto miało założone plastikowe orginalne progi i wyglądało z zewnątrz bardzo dobrze, jak pojechaliśmy na kanał dopiero śrubokręt zaczął lekko w podłogę wchodzić ;)
Załącznik 223841Załącznik 223842Załącznik 223843Załącznik 223844Załącznik 223845Załącznik 223846Załącznik 223847Załącznik 223848Załącznik 223849Załącznik 223850Załącznik 223851
Załącznik 223852Załącznik 223853Załącznik 223854Załącznik 223855Załącznik 223856
Załącznik 223857Załącznik 223858Załącznik 223859
Po wszystkim, założyłem na nowe progi orginalne listwy progowe, zrobiłem im tylko więcej odwodnień, aby woda z nich lepiej spływała. Pozdrawiam

---

grubo, u mnie podłoga ogólnie w świetnym stanie była, jedynie progi robiłem...

Napisałem że prawdopodobne że było coś robione.To nie żadna masakra.
Za tydzień opowiem Ci na jaką ja trafiłem.Bo raczej za tydzień przywiozę sobie 156 . jakoś tęsknie za tym autem.A kiedyś już miałem(z Włoch i krótkim pobycie w Niemczech blacha była jak dzwon)

Cytat:

---

Napisał lesio146

Napisałem że prawdopodobne że było coś robione.To nie żadna masakra.
Za tydzień opowiem Ci na jaką ja trafiłem.Bo raczej za tydzień przywiozę sobie 156 . jakoś tęsknie za tym autem.A kiedyś już miałem(z Włoch i krótkim pobycie w Niemczech blacha była jak dzwon)

---

gdybym nie zakładał listew progowych to za pewne nie musiałbym robić progów. gdy zdejmowałem je to miałem sito, a przed założeniem było idealnie. Dlatego nigdy więcej takich dokładek... Przy demontażu woda i błoto leciało...

Problem w tym ze moja wymarzona 156 to przedlift z stara deska i drenianymi wstawkami kiera galka kokpit... A malo tego. Trudno jako ze ma to byc moja zabawka czyli 2 auto to nie musze sie spieszyc...

Cytat:

---

Napisał larid

Problem w tym ze moja wymarzona 156 to przedlift z stara deska i drenianymi wstawkami kiera galka kokpit... A malo tego. Trudno jako ze ma to byc moja zabawka czyli 2 auto to nie musze sie spieszyc...

---

Tylko przedlift. Dopuścił bym warunkowo lift wnętrza. Co do drewna to mam inne zdanie.

- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał zieloo007

gdybym nie zakładał listew progowych to za pewne nie musiałbym robić progów. gdy zdejmowałem je to miałem sito, a przed założeniem było idealnie. Dlatego nigdy więcej takich dokładek... Przy demontażu woda i błoto leciało...

---

Miałem sportpaka i kupuję sportpaka. Więc listwy były i będą.

W listwach (sportpackowych) są dziury od dołu, powinno w zasadzie wszystko wypływać... ale czy tak jest ? kurde, bez tych listw trochę taka naga się 156 zdaje :)

z tym się muszę zgodzić bez listw 156 to inne auto, ja u siebie na wiosnę będę montować, bo podłoga zdrowa tylko te gole progi ;/