Dzięki za info chłopaki, znaczy pójdę w tym kierunku. Jak tylko ogarnę 146:)
Printable View
Dzięki za info chłopaki, znaczy pójdę w tym kierunku. Jak tylko ogarnę 146:)
Kończąc temat - sprężyny się nie ułożyły. Zrobiłem ponad 1500km w różnych warunkach i różnym obciążeniem i jest 67 przód i 66 tył. Jeżeli ktoś pragnie taki lift:D to w najbliższym czasie będę miał do sprzedaży nowe sprężyny KYB na przód po okazyjnej cenie. Cel jest jeden EIBACH PRO KIT i BILSTEIN B4 na przód bo mi amorek puka i się stresuję że znowu coś się tłucze:mad:
trochę odgrzeję temat dla potomnych - po kilku kkm nic się nie zmieniło KYB dalej siedzi wysoko a buja jak na statku. Założyłem zestaw opisywany wyżej Bilstein B4 i Eibach Pro-Kit. Jest przód 63,5 i tył 65 co może potwierdzać że KYB jest wyższa od serii co piszą na różnych forach.Cytat:
Napisał Bąku
opona 215/45/17
u mnie na KW jest 65 przód i 64 tył ale to kwestia ustawienia :) opona 225/40/18
O wysokości gwintu to nie w tym temacie (u mnie aktualnie 63 cm przód i 64 tył, felgi 18).Cytat:
Napisał majster_85
Seria na 18-stkach stała 66 cm przód, 68 tył.
Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka
wpisałem się tu żeby pokazać że przód nie zawsze jest niżej od tyłuCytat:
Napisał pafka
mam ustawione zgodnie z punktami odniesienia podanymi przez producenta dokładnie w połowie skali
Z tego co się orientuję, to jest to normalne przy gwincie, i te zalecenia producenta gwintu są ustawieniami wstępnymi. U mnie wg tych zaleceń przód był wyżej o 0,5 cm. Ale w serii przód jest wyraźnie niżej, 1,5-2 cm w stosunku do tyłu.Cytat:
Napisał majster_85
A to jeszcze jedno pytanie - jak wygląda wyprawa obniżoną na 17" na wakacje - 1200 km w jedną stronę po autostradach. Pełny załadunek plus 2 osoby i 2 dzieci - na moje oko jakieś 300-350kg. Próbował ktoś bo mnie to trochę nurtuje a wyjazd tuż tuż i mam do wyboru turbo dziadka focusa - co znacznie wydłuży czas podróży:cool:
Ja mam 19" w mojej Belli oponki 225/35 i ostatnio trasa 800km dokładnie z takim samym bagażem jak u Ciebie i zero problemów...Jedynie o zgrozo w Olsztynie była masakra ale tam to już monster truck się nadaje, kto przejeżdżał ten wie ;)Cytat:
Napisał Bąku
Ja miałem masakrę jak w zeszłym roku jadąc 60-80 km/h w Słowenii zagapiłem się i nie zauważyłem progu zwalniającego. Skończyło się szczęśliwie ale bolało.