Ten drugi za 55 PLN też nie?
Printable View
ja używałem tego koloryzującego (tylko czarnewgo) i ze dwóch innych Sonaxa - czystych nie koloryzujących (o różnym stopniu zawartości dodatków ściernych, tego puszkowego nie.
Ogólnie - nie idź tą drogą. Szkód nie narobią (tzn kololryzujący wszystko wokół zakoloruje :) ) , ale szkoda się z nimi męczyć.
Nie kombinuj i nie szukaj bo można się zgubić w tym gąszczu, kup porządny Sealant : Duraglossa #101 dla uproszczenia i zamkniesz temat pielęgnacji lakieru raz na zawsze. Naprawdę sporo przerobiłem i budżetowych i niby kultowych preparatów jak Megs 16 .
Ja do białego lakieru polecam collinite 476s, stosunkowo prosto się nakłada i bardzo dobrze trzyma lakieru. Wcześniej szampon, glinka i cleaner lub chociaż IPA do odtłuszczenia przed położeniem wosku. W żadne ścierne środki sam bym nie wchodził, bez wprawy można więcej zepsuć niż poprawić. Wosku sam używam i wydaje mi się lepszy niż poprzedni Megs Ultimate Wax.
IPA to alkohol izopropylowy. Do odtłuszczenia powierzchni.
Wysłane z mojego Apollo Lite przy użyciu Tapatalka
Czy to odtłuszczenie jest konieczne?
Poza tym odnośnie pielęgnacji skóry, co myślicie o poniższym preparacie?
http://allegro.pl/sonax-mleczko-do-c...n=plasma-sonax
Jeżeli chcesz aby wosk był trwały to tak. IPA albo cleanre potrzebny.
Wysłane z mojego Apollo Lite przy użyciu Tapatalka
Jak rzeczą poprzednicy, wosk lepiej się trzyma na dokładnie umytym i odtłuszczonym lakierze.