Dobrze powiedziane.
Printable View
i skąd ta agresja;
po pierwsze, wątpię abyśmy się na tyle dobrze znali, abyś był uprawniony do oceny mojej wartości nabywczej - fakt ignorowanie przeze mnie niemieckich samochodów wynika wyłączne ze względów estetycznych a nie finansowych;
po drugie - de gustibus non dispunantur - jeśli jesteś wielbicielem audi - Twoje prawo, jeździj sobie nim do woli; natomiast jeśli nie potrafisz zrozumieć, że są ludzie, którzy czerpią większą przyjemność z obcowania z pięknem alfy niż rzekomą wyższością technologiczną wytworu niemieckiego warsztatu (nb. jeślibym na pierwszym stopniu stawiał niezawodność to kupiłbym sobie raczej lexusa bądź mazdę) - wiele tracisz z życia...
A5 to bardzo ładny samochód i również bardzo chciałbym mieć go w swoim garażu..
Podejżewam, że taka A5 jest pod absolutnie każdym względem lepsza, a nie tylko niezawodność – wykonanie, prestiż, komfort, trakcja - i niestety nie mamy się, co łudzić, że prędko się to zmieni…
A besztać coś czego się nie ma, ani się nie jeździło (wyprzedzę twoją odpowiedz – tak jeździłeś A5, ba nawet S5 ) i była ‘szajsowata’.
Znałem podobną osobę, ma do dziś golfa 2 - i nie zgadniesz:) - to najlepsze auto! i nawet jak by mu ktoś proponował jak to powiedział - wymianę na każde autko z salonu tego świata to by się nie zgodził, bo golf bije wszystkie auta:) tak jak z nim tak i z tobą nie dogadam się więc skończmy temat, podaję ci dłoń i pozdro
Marcin
Ale z takim bezobawnym jeżdżeniem przez Europę, albo conajmniej mniejszym niż w autach Włoskich bym się nie zgodził, mając ostatnio do czynienia z kilkoma nowymi wytworami VW i VAG. To raczej kierowanie stereotypowe, że "Nur fur Deutsch auto" fakt faktem- wykonanie o niebo staranniejsze. A raportów awaryjności nie biorę do siebie, wszystko zależy od konkretnego egzemplarza. Zwłaszcza jak raz widziałem w czołówce Passata, a za nim była Toyota.
Panowie ale chyba nie o tym jest temat :). Znów zaczynają sie przepychanki i udowadnianie która marka lepsza:). Każdy ma swoje typy i nikt nikogo tu nie przekona do swoich racji!
Więc dajmy spokój tej bratobójczej wojnie:)
RogerIZ28 przepraszam jeśli uraziłem:)
Pozdrawiam
Mam podobnego znajomego, jeździ starą E30 i rowniez twierdzi że nie zamieniłby go na żaden inny samochód, jego jest najlepszy i nawet nie podejmuje dyskusji. Tylko BMW. Po pijaku zwierzył mi się nawet że zamiast mojej Alfy wolałby dużego Fiata lub Poloneza. Zdziwiony????
Dlatego że ma napęd na tyl, przednionapędowców nie uważa.