Takie głupie pierwsze pytanie. Masz elektrykę w fotelu?
Printable View
Takie głupie pierwsze pytanie. Masz elektrykę w fotelu?
No jasne, wersje Executive, fotele sportowe. Produkcja listopad 17.
Może to jest proste, ale przyznaje się, że instrukcji za bardzo nie czytałem, bo wcześniej jeździłem dużo Giulią. Także w weekend nadrobię zaległości, ale pozwoliłem sobie napisać bo rzucił mi się temat w oczy.
Ja mam z automatu włączone odsuwanie fotela. A chcę to wyłączyć. Jak tankuję to po wyjściu z auta fotel odjeżdża i "tnie" pasażerom z tyłu nogi.
Jestem przekonany ze masz fotel ustawiony do tylu i jest poza limitem odsuwania i dlatego nie odsuwa sie. Prosze zrob jak mowilem....najlepiej popros najmniejsza kolezanke z pracy aby sobie wsiadla, ustawila fotel do jazdy......i zobaczysz ze odjedzie do tylu... hehehe
No jak jest elektryka to powinno działać automatycznie. Fakt dziwna sprawa. Może faktycznie masz do końca odsunięte ale przy 185cm to raczej pozycja nie do jazdy tylko leżenia :D Ja mam 180cm i fotel dłuuugo przyjeżdża :)
czytałem o tym gdzieś kiedyś, że właśnie jak jest ustawiony gdzieś dalej, to już nie odjeżdża. ja mam 187cm i u mnie odjeżdża zgaduję ze 3-4cm, ale każdy może inaczej ustawia, ma inne proporcje ciała, inaczej lubi a jeszcze różnica Giulia/Stelvio może mieć znaczenie jak to wszystko wypada razem.
Mi przy moim ustawieniu fotela on prawie nie odjeżdża. Przy czym ja mam fotel mocno do tyłu i na maksa w dół (190cm+). Natomiast jak wsiadam do auta po żonie i kliknę swój guzik pamięci to jeeeeedzie i jeeeeeedzie.
W instrukcji auta jest opisane jak to działa, z tego co pamiętam fotel cofa się o 6cm o ile nie jest ustawiony dalej niż ileśtam.
Wracam z odpowiedzią - oczywiście miałem za daleko fotel. Nie wpadłbym na to, bo w Giulii przy takim samym ustawieniu to działało. W sumie tam jest to bardziej uzasadnione niż w większym Stelvio, w którym żeby odsuwanie fotela zadziałało trzeba praktycznie na tej kierownicy siedzieć.
Tak jest w Giulii, w Stelvio takiej opcji nie ma.
No to swietnie....
W 2011 Toyocie Land Cruiserze mialem tak ze to cala kolumna kierownicy odjezdzala do deski i do gory, a nie fotel. Pewnie to bylo lepsze rozwiazanie.