Dzięki, to taki zestaw jaki posiadam (no poza podłokietnikiem). Jednak nie jest to pełna elektryka. Przez pełną elektrykę mam na myśli programowanie pozycji fotela dla kliku kierowców. Wsiadasz, klikasz 1, 2 lub 3 a on się sam ustawia.
Printable View
czy ktoś mający elektryczne fotele uraczy mnie jedną miarą? Mianowicie chodzi mi o wysokość pomiędzy podłoga a początkiem fotela w przypadku ustawienia go tak żeby tyłek siedział maksymalnie głęboko a uda były mocno podparte?
Nie chcę zakładać nowego tematu, a mam pytanie odnośnie wymiany foteli. Niestety, po przesiadce z pełnego kubła do Giulietty, miotam się po całym samochodzie w zakrętach. Podobno poliftowe siedzenia miały już trochę tę kwestię poprawioną. Moje pytanie brzmi: Czy wymiana foteli na poliftowe "lotnicze" jest możliwa w trybie plug and play?
Coraz mocniej myślę o oddaniu na przeróbkę ori do tapicera... Może tędy droga?
ja już myślałem o tym ale bardziej o przerobce stelaża pod fotelem, żeby mocniej wychylic siedzisko, tj. żeby przód podnieść względem tylu tak aby lepiej podpieraly uda wtedy z automatu siedzi się o wiele lepiej, tylko jak nie znajdę do wiosny takich jak szukam to tak zrobie;)
o tych samych rzeczach myślę jeśli chodzi o moją Giulię - niby jest wysuwane podparcie (sportowe siedzenia), ale przy moim wzroście i fotelu obniżonym na sam dół, nie sprawdza się to w ogóle - zero podparcia. no chyba że znajdę stelaż z wersji lux (ma elektrycznie regulowany kąt siedziska) i jakoś z 2 zrobię jeden fotel? tak czy siak tapicera odwiedzę, bo po wysunięciu przedłużki, trochę czuję dzirę pomiędzy siedziskiem a przedłużką. Kurde, mogliby się przyłożyć bardziej do komfortu/stopnia regulacji siedzeń w AR.
no siedzenia jest dramat, kar pochylenia zrobi robotę na pewno, w 2 poprzednich autach miałem możliwość regulacji i był i extra;) dodatkowo śmiem twierdzić że padał gazu w julce jest jakos za blisko i bardzo trzeba mieć mogę podniesiona/podparte, gdyby był głębiej to i problem podparcia by znikł. Ja w każdym bądź razie ten fotel albo wymienię albo przerobie kąty
Ja długo nie czekałem. Po kilku dniach od zakupu, auta kupiłem również tymczasowe siedzenia na podmiankę, a swoje odesłałem do tapicerka, który robi takie przeróbki. Mamy iść w kierunku kubła, tj. mocno powiększyć elementy pdpierające plecy, oraz te boczki na siedzisku. Środek zostanie fabryczny. Nie po to człek kupił QV, by się w zakrętach kurczowo trzymać kierownicy. Dam znać jak to wyszło, za max. 2tyg.