Tak.
Printable View
Tak.
Czyli zakładam, że w tym przypadku jest zacisk z jednym tłokiem, który albo może zatrzec się na prowadnicach, albo zatrze się tłoczek. Gdy zatrze się tłok to nie mamy hamulca, a gdy stoją prowadnice to mamy hamulec z jednego klocka. W obu przypadkach zacisk pozostaje nieruchomo i nie może zbliżyc się do felgi. Chciałbym zobaczyc te "mody" przez które ten zacisk obciera o felgę. :)
Temat załatwiony we własnym zakresie. Problem rozwiązała wymiana zmęczonych sprężyn zacisku. Przy okazji wpadły nowe prowadnice ,klocki i tarcze.
Sprężyn ,elementów montażowych zacisku...różnie to nazywają. Chodzi o sprężysty detal łączący zacisk z jarzmem.
Czyli masz na myśli prowadnice z osłonami (osłona ma kształt harmonijki).
Nie prowadnice ,one są od wewnętrznej strony zacisku. Na zewnąrz jest taka sprężysta klamerka spinająca zacisk z jarzmem. O nią chodzi ,w niektórych autach ma formę drutu. A prowadnice z osłonami wymieniłem swoją drogą.
OK teraz wiem o co chodzi.