-
Marcin nie chcę polemizować jak wspomniałam. Tapicerka położona jest b. pięknie i skóra jest b. piękna, ale ta skóra jest mało odporna i tyle. Po prostu w pewnych newralgicznych miejscach, jak siedzisko się wyciera, nie całkowicie, ale tak, że znika jej wierzchnia warstwa tym samym kolor. Jeżeli po dwóch latach użytkowania widać choć jedno takie wytarcie, to oznacza, że komuś może się to też przytrafić. Wg mnie ktoś kto zamierza sobie zmienić tapicerkę powinien o tym wiedzieć. Zdecyduje sam - wg mnie grubsza, nie wiem inna byłaby trwalsza, ot co. A czy ładniejsza? Pewnie nie. I tylko tyle. W oryginale używają innej.
Jest to tylko moje zdanie i naprawdę nikt nie musi go brać pod uwagę.
Zdjęć zamieszczać nie będę - jeżeli ktoś jest zainteresowany, może przyjechać do Łodzi i zobaczyć.
Czyszczę i konserwuję zgodnie z Twoimi zaleceniami.
Jako, że nie zamierzam wszczynać niepotrzebnej polemiki, z mojej strony EOT.
-
ja myślę że najlepiej by było gdybyś umożliwiła Redziemu obejrzenie skóry w GT - wtedy sam mógłby decydować :)
ekspertem od skór też nie jestem więc na pewno nie będzie polemiki na ten temat :)
w razie czego skóra jest w ciągłej sprzedaży i każde ewentualne uszkodzenie można usunąc tanim kosztem wymieniając uszkodzony element na nowy
przy najbliższej okazji z ciekawości postaram się sprawdzić jakiej grubości jest oryginalna skóra w AR :)
pozdrawiam
-
Jeśli się nie mylę nie chodzi o grubość skóry,bo samochodowa powinna być raczej w miarę cienka żeby się mogła dobrze układać .Samochodowa jest po prostu inaczej przygotowana,musi porostu o wiele więcej wytrzymać.A co do skóry w GT kolegi Marcina to robi pozytywne wrażenie,i jeśli wytrzymuje 2 latka to jest ok.Niestety o skórę trzeba mocno dbać o czym niektórzy właściciele zapominają
-
DUGI a nie kupowałeś nigdy skóry z www.tapicerki.pl ? kurcze , sam jestem ciekaw opinii kogoś kto się na tym zna
-
Kurcze u nas po prostu wszystko jest na miejscu;).Teraz jestem na urlopie ale za tydzień pomęczę kolesia który nam przywozi jak to jest z tą skórą.(Możliwe że ich zna)Kupując u nich skórę muszą ci pokazać na pewno atesty na wytrzymałość itp.Powiem ci tak że zacząłem myśleć o przerobieniu 1 kompletu do 166,jeśli się zdecyduję to zamówię u nich i będę wszystko wiedział.Teraz pomęczę Waldiego o ten komplet:D.
p.s sprawdziłem z ciekawości z czego mam meszek w 159 i niestety EKO
-
Dobrze, skoro prowokujecie :) No to coś bardziej aktualnego :)
http://img505.imageshack.us/img505/1177/tap1.th.jpg
Piszesz - dwa lata wytrzymuje to ok. – to żart? Skóra, która tak wygląda po dwóch latach nie wydaję się najwyższych lotów, najwższej trwałości. Chyba, że na zasadzie patrz na mnie nie rusz mnie :D Zresztą skąd wiemy, że po dwóch latach :) Ale oczywiście zapraszam wszystkich na oglądanie i jeżdżenie moją GT :) Do Łodzi nie jest tak daleko :)
A wiesz DUGI, ja widzę, że na zdjęciu prezentuje się nieźle:) Tylko, że ta GT jest teraz moja i chwilowo mam najlepsze informacje na jej temat, bowiem codziennie w niej siedzę :)
I wiem, że trzeba dbać o skórę, wszak jestem kobietą i znam sposoby zapobiegania zmarszczkom, może nawet lepiej niż Marcin, tak zakładam przynajmniej ;)
Oczywiście Marcin – wszystko można wymienić na nowe :) Tylko, że ta skóra już położona ma inny odcień niż nowa… Raz, że z wiekiem się zmieniła, a dwa, że paliłeś w środku papierosy, a niestety dymek trwale zmienia odcienie barw różnych materii. Poza tym co do za interes zmienić tapicerkę na skórzaną, inwestować w środki do czyszczenia i konserwacji, dbać o nią jak oszalały – skoro i tak newralgiczne punkty będzie trzeba wymieniać, po wg mnie krótkim czasie. Lepiej chyba dorzucić parę groszy i dać skórę ciut droższą. Tak ten świat jest skonstruowany, że raczej za jakość się płaci, a nie odwrotnie :)
Tyle mojego zdania, bo jak wynika z moich obserwacji Panów nigdy nie przegadam – takie założenie – baba racji mieć nie może, a o samochód zadbać nie potrafi :D
Pozdrawiam
-
Majka w którym miejscu jest to przetarcie,a na zdjęciach u Marcina naprawdę wydaje się piękna:D.
-
to zapewne lewy bok siedziska fotela kierowcy , niestety najbardziej narażony na zniszczenie przy wysiadaniu z fotela nawet lekko kubełkowego :/
palić pewnie że paliłem , trzeba dbać o wpływy z akcyzy dla skarbu państwa :)
pamiętaj że kupując skórę nie mogłem przewidzieć gdzie i po jakim czasie się coś przetrze , obejrzyj używane GT z jasną oryginalną skórą - po oględzinach powinnaś polubić swoją :)
-
Dobrze już cicho bądź :) Wymienię ten kawałek, w końcu nie mam daleko :) DUGI - da się to zrobić, żeby nie schrzanić całości?
A i nigdy nie napisałam, że nie lubię swojej (Twojej) tapicerki :) Wręcz przeciwnie o ile pamiętam.
Wiadomo, że przewidzieć nie mogłeś i ta lokalizacja pasa…, ale teraz już wiesz to może inni tego unikną :)
Jeśli chodzi o palenie to w trosce o Twoje zdrowie namawiam do zaprzestania palenia w samochodzie :) Ot tak z sympatii :) To b. szkodliwe niż w dużych pomieszczeniach. Kiedyś na zajęciach robiliśmy taki test – mysza w czymś w rodzaju zlewki, rurka z pompką, asystent pompował dym z papierosa tą rurką, niby, że mysza pali. Ćwiczenie miało wykazać szkodliwość palenia w warunkach ekstremalnych, mieliśmy sekcję potem robić i oglądać narządy wewnętrzne myszy. Tyle, że tak pompował, że mysz w ciągu kilku chwil padła trupem. Więc sam rozumiesz, dlatego ja nigdy nie palę w samochodzie :D
Wracając do skóry – w GT używanej widziałam i macałam tylko czarną, jakoś nie znam nikogo z GT i jasną tapicerką. Ale w CLS-ie masz jasną, ale inną, chodzi o to, że sprawia wrażenie grubszej, sztywniejszej i ma pewien połysk. Mam wrażenie, że taka jest łatwiejsza w konserwacji. Te skóry co widziałam w alfach też mają jakby połysk. W GT jest mat, sprawia wrażenie b. delikatnej i niestety jak słonko trochę popali to podsycha. Ale dbam jak należy, nawet zakupiłam piankę Sonaxu – b. przyjemna, ładnie nawilża skóry i nadaje jej taki efekt miękkości niebywałej. Polecam :)
-
subiektywnie - wolałem strukturę i mat skórki w GT , jakaś taka milsza w dotyku :)
btw , wczoraj byłem obejrzeć E-Coupe ...skóra matowa jak diabli :)
obiecuję palić tylko przy otwartym oknie max