No to git.Cytat:
Napisał FoX12345
Bo jeszcze ktoś pomyśli, że należysz do tej wąskiej patologicznej grupy cwaniaczków, którzy rejestrują w Polsce samochody z kierownicą po prawej stronie.
- - - Updated - - -
...?Cytat:
Napisał EduarDOOX8
Printable View
No to git.Cytat:
Napisał FoX12345
Bo jeszcze ktoś pomyśli, że należysz do tej wąskiej patologicznej grupy cwaniaczków, którzy rejestrują w Polsce samochody z kierownicą po prawej stronie.
- - - Updated - - -
...?Cytat:
Napisał EduarDOOX8
Mam takie pytanie. Jak Alfy radzą sobie ze rdzą? Warto zrobić zawczasu konserwę podwozia + jakieś zabezpieczenie profili zamkniętych? Pytam, bo od lat jeździłem japońcami i "u nas" to była standardowa procedura.
Odnośnie skrzypienia przedniego zawieszenia to niestety norma w Giuliettach. Jeśli auto nie ma jakiegoś dużego przebiegu powiedzmy 200 tys km to wahacze powinny być ok.Cytat:
Napisał FoX12345
U mnie ostatniej zimy też mocno skrzypiało przednie zawieszenie.
Pierwotnie zostały nasmarowane gumy stabilizatora i nic to nie dało.
Przy wymianie kół na letnie mocno popsikałem smarem silikonowym wszystkie elementy przedniego zawieszenia i do dzisiaj mam ciszę :)
Wydaje mi się, że te nieprzyjemne dźwięki biorą się najprawdopodobniej od jednego mocowania wahacza (tego poprzez tuleję gumową czy gumowo-stalową przykręconą śrubą w pionie). Tam radzę mocno spsikać smarem silikonowym - bo u mnie ten się sprawdził i nie mam problemów od ok 8 miesięcy.
pierwsze słyszę- po prostu cza wymienić wahacze albo tuleje bo skrzypienie to objaw zużycia
Mnie od zawsze w zimie skrzypi z przodu na dwóch pierwszych zakrętach po wyjechaniu rano z domu. Potem przestaje.
Cytat:
Napisał Dareek
Darku wystarczy powertować na tym forum. Wiele osób wypowiada się na temat skrzypienia zawieszenia nawet w nowych Giuliettach.
Objawy zużycia wahaczy to luzy na tulejach/gumach (ich zmieniona twardość) lub luz na sworzniu lub zgięcie/pęknięcie części metalowej/aluminiowej co pewnie się rzadko zdarza.
Skrzypienie jest to wyłącznie efekt dźwiękowy nie wpływający na bezpieczeństwo.
U mnie w aucie z przebiegiem 130tys km, po zweryfikowaniu zawieszenia jest jak nowe, a skrzypienie jak stary tapczan na pierwszych kilku progach zwalniających to była codzienność. Teraz mam spokój, a wymiana sprawnych wahaczy to zbędny wydatek. Tym bardziej, że doświadczenia użytkowników wskazują niejednokrotnie, że wymiana wahaczy na nowe spowodowała tylko chwilowy brak skrzypienia.
u mnie nic się nie dzieje ani tez nie ma o tym nic w dawnej instrukcji , wiec może dopiero w poliftach doszła taka funkcja? Sprawdzał ktoś jak to działa?Cytat:
Napisał mirekmiras
W instrukcji jest to opisane w dziale W razie awarii. Sprawdzałeś w tym dziale? Aha, i żeby to działało przełącznik wycieraczek musi był ustawiony w pozycji zero.Cytat:
Napisał tx555
EDIT
Jest to opisane w dziale Obsługa i konserwacja. Ściągnąłem instrukcję obsługi z 2010 r i w przedliftach rzeczywiście jest inaczej:
Odchylenie pióra
Jeżeli jest konieczne odchylenie pióra od szyby (na przykład w
przypadku śniegu), należy:
❍ obrócić kluczyk w wyłączniku zapłonu w pozycję MAR;
❍ przesunąć dźwignię prawą pod kierownicą aby uruchomić pióro wycieraczki szyby (patrz "Czyszczenie szyb" w rozdziale
"Poznawanie samochodu");
❍ gdy pióro po stronie kierowcy jest w strefie górnej szyby obrócić kluczyk w wyłączniku zapłonu w pozycję STOP i odchylić wycieraczkę aż do pozycji spoczynkowej;
❍ ustawić pióro na szybie przed ponownym uruchomieniem wycieraczek.
Czyli krótko mówiąc : przekręcić 1 raz kluczyk w stacyjce, włączyć Wycieraczki, przekręcić kluczyk w lewo "na zero" tak żeby się wycieraczki zatrzymały w połowie szyby i wtedy można zmieniać pióra bądź odchylić je od szyby [emoji854] No mega sposób, instrukcja Pryma Sort [emoji12][emoji16]Cytat:
Napisał mirekmiras
Co do wahaczy: kupiłem auto pod koniec czerwca, wtedy nie było nic słychać. Choć mój mechanik się przejechał przed zakupem i od razu wyczuł że są luzy (koła się ruszają lekko do przodu i do tyłu, coś takiego mówił), i że mocniej na progach jadąc słychać już dźwięk skrzypienia, więc za jakiś czas niedługi do zmiany są wahacze. Teraz czuję dodatkowo przy parkowaniu na parkingu na max skreconych kołach że coś zaczęło czasem strzelać (pojedynczy) /lekko jakby zarzucalo autem. Kwestia łączników lub coś przy amortyzatorach do wymiany.
Przebieg 75k mil, czyli 120k km.
Usczelke Wycieraczki tylnej nie mam tu jak kupić, brak w sklepach, na ebay jedyna oferta jest z Polski z Białegostoku -uszczelka £6 a wysyłka £10 [emoji16] trochę drogo za całość.
Generalnie wziąłem to auto bo ma system Bose i było w miarę dobrze utrzymane.
Wiedziałem że technicznie z czasem sam sobie wymienię to i owo i będę miał zrobione jak trzeba. Brakuje mi tylko grzanych foteli i 18" felg "widelców" dla lepszego efektu. Wahacze, tarcze/klocki, łączniki i tak się zużywają więc co wymienisz sam to wiesz co jest zrobione [emoji106]
Dzięki za uwagi, przy wymianie powiem mechanikowi żeby porządnie sprayem silikonowym zapsikał tuleje.
Pozdrawiam z deszczowego Stockport [emoji854]
Wysłane z mojego BLA-L09 przy użyciu Tapatalka
Jeśli strzela przy skreconych kołach, to mogą być przeguby.