Napisał
Dzz
[MENTION=64301]jacpab[/MENTION], [MENTION=25095]magil[/MENTION] Dzięki za nakierowanie. Czytałem też wątek o czyszczeniu membrany.
Zrobiłem wczoraj trasę 350km autostradą. Sprawdzając, co prawda kilka minut po zatrzymaniu, ale poziom oleju był zdecydowanie za mały. Dziś sprawdzę po nocy stania.
Z bagnetu nie dmucha, dymić z wydechu nie dymi, z korka oleju też nie dmucha. Żadnych wycieków/zapoceń nie widać.
Jedynie wymieniałem ostatnio zawór sterowania turbiną, poprzedni był cały w oleju. Myślałem, że to wina luzów na wirniku turbiny i puszczania oleju, która była też niedawno regenerowana. (Może ten dźwięk który zwraca moją uwagę to powietrze z olejem pchane po przewodach?)
Macie jakieś pomysły gdzie może znikać taka ilość oleju bez żadnego śladu? Zamówiłbym i wymienił ten separator, ale chciałbym się upewnić, że to jest dobry kierunek. Spróbuję też otworzyć obudowę odmy i sprawdzić jak wygląda membrana i ten zawór kierunkowy przy odmie.
EDIT:
Przy włączonym nawiewie da się wyczuć zapach spalin w kabinie. Czyżby zatkana odma powodowała wypychanie gdzieś oleju wraz ze spalinami spod jakiejś uszczelki?