Polecam stojąc na światłach i będąc na D dać sobie skrzynię dźwignią na M1. Nie wiem co się wtedy dzieje, ale czuć lekkie "poruszenie". Może to przeskok z N na spięcie napędu.
Printable View
Polecam stojąc na światłach i będąc na D dać sobie skrzynię dźwignią na M1. Nie wiem co się wtedy dzieje, ale czuć lekkie "poruszenie". Może to przeskok z N na spięcie napędu.
Tak się dzieje. Przy postoju po chwili auto przechodzi na N, żeby oszczędzać paliwo. W klasycznym automacie (a taki mamy w latach) stanie na D powoduje zwiększenie obciążenia silnika- zwiększenie spalania. Przy dzisiejszych realiach nie do zaakceptowania. W związku z tym po zatrzymaniu przechodzi automatycznie w N. Słychać/czuć/widać że silnik zaczyna inaczej pracować po zmniejszeniu obciążenia. Dodatkowo widać to po ręcznym wrzuceniu na 1.
Moim zdaniem nie ma znaczenia czy stoisz na światłach w D czy w N. N nie szkodzi tej skrzyni, jadąc w trybie A (DNA) nawet przy prędkościach autostradowych skrzynia potrafi wejść w tryb N.
Wysłane z mojego Nokia 7.2 przy użyciu Tapatalka