Mam identyczny problem z myszkujący tyłem. U mnie przebieg 70k, sprawność wszystkich amortyzatorów mieści się w przedziale 85-90%, nie buja na postoju tak jak kolega wyżej wspominał. Obawiam się, ze będą już wszystkie gumy tylnego zawieszenia do wymiany (auto z 2010r., więc wiek już chyba zrobił swoje).
Odświeżę temat.
Mam bardzo podobne objawy w swojej 2014. Na dziurach tańczy tyłem, mało tego, często potrafi rzucać na malowaniach na drodze, dodatkowo bardzo mocno stuka z tylnego zawieszenia na uskokach czy dziurach.
Dodatkowo tylne opony zżera w mgnieniu oka. 1,5 roku mam Giuliettę i na tyle już trzeci zestaw opon z górnej półki idzie do kosza.
Tylne amortyzatory w maju wymieniane i nadal zżera opony jak głupia. Geometria robiona od tego czasu trzykrotnie.
Czyli odpadają: amortyzatory, geometria, opony.
Prawdopodobna przyczyna: wahacze, tuleje. Poradzili mi wymienić tuleje, ale znowu mechanik mówi, że te zamienniki tulei to nie jest pewne rozwiązanie i lepiej już wymienić całe wahacze. I teraz zagwozdka, bo wiadomo z kosztami też się trzeba liczyć skoro to nietania zabawa.
Co jeszcze może powodować takie objawy?
Mam podobnie. Po wjedzie np. na studzinkę słuchać stuknięcie i czuć, że tył lekko tańczy.
Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka
Myszkujący tył to w Julce to tuleje do wymiany.
W poprzedniej miałem to samo, wiele osób wmawiało ze ten typ tak ma, no nie do końca - QVke kupiłem z zawiasem zrobionym na poliuretanach, absolutnie nic nie myszkuje, a auto prowadzi się genialnie :)
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk