Nie korkiem, a przez otwór na bagnet.
Wysłane z mojego moto g(7) plus przy użyciu Tapatalka
Printable View
Nie korkiem, a przez otwór na bagnet.
Wysłane z mojego moto g(7) plus przy użyciu Tapatalka
I właśnie po podobnych obserwacjach i przemyśleniach, jakieś dziesięć lat temu przemieniłem się w mechanika samochodowego (dla własnych samochodów, rzecz jasna). Od tego czasu zajmuję się bieżącym serwisem, wymieniałem rozrządy, zawieszenia, i wiele innych - samochody w doskonałym stanie (tak, że nawet żal mi je sprzedawać, chociaż jeden - a nawet dwa, wypadałoby sprzedać...). Trzeba mieć warunki i narzędzia - i owszem, ale wcale nie potrzeba nawet garażu - 90% rzeczy robię na podjeździe pod domem. Polecam. Przy okazji - doskonały sposób na równowagę zajęć jak się ma "siedzącą" pracę ;)
Dlatego wykupiłem licencję MES'a i olej z filtrami będę wymieniał sam.
Myślałem też o rozrządzie ale trzeba by zainwestować w blokady. Poza tym, mimo że nie wygląda na mega skomplikowaną, to chyba jednak taka wymiana mnie trochę przerasta.
Ale kusi, przyznaję.
no i 5 postów totalnie nie w temacie....